Przejdź do treści głównej

Tag: UE

Rośnie presja hodowców na UE

Rośnie presja hodowców na UE. Wiele firm hodowlanych obiecało przenieść swoje zaawansowane programy hodowli mutagenezy poza Europę, a inne pójdą w ich ślady.

Tak będzie, jeśli Unia Europejska nie zmieni zasad – powiedział Garlich von Essen, sekretarz generalny European Seed Association (ESA). Nowe techniki hodowli roślin (NPBT) pojawiły się jako innowacyjne rozwiązanie rolnicze w ostatniej dekadzie, pozwalając na rozwój nowych odmian roślin poprzez modyfikację DNA nasion i komórek roślinnych.

Jednak w lipcu 2018 roku Europejski Trybunał Sprawiedliwości (ETS) orzekł, że organizmy uzyskane w wyniku mutagenezy lub edycji genów w technice hodowli roślin są organizmami zmodyfikowanymi genetycznie (GMO) i powinny zasadniczo podlegać dyrektywie w sprawie GMO.

Wyrok sądu wywołał intensywną debatę. Przemysł i rolnicy stwierdzili, że decyzja ta zaszkodzi konkurencyjności sektora rolnego UE, podczas gdy ekolodzy okrzyknęli go zwycięstwem, mówiąc, że „ukryte GMO” nie mogło wejść do Europy tylnymi drzwiami.

Ale dla von Essen nie dotyczy to rolników. – Europejscy rolnicy i mniejsze firmy hodowlane nie mają luksusu, aby umieścić część swoich prac badawczo-rozwojowych, jak również produkcję poza UE i skorzystać z tych nowych produktów nasiennych lub uzyskać do nich dostęp. Ich wybór zostanie ograniczony.

Szef ESA podkreślił, że rolnicy staną w obliczu „opóźnienia innowacji”, co nieuchronnie zaszkodzi ich konkurencyjności. Rolnicy oczekują od Komisji Europejskiej zapewnienia im dostępu do tych samych innowacyjnych narzędzi, co ich konkurenci w innych częściach świata. Von Essen powiedział, że jeśli spojrzeć na naukę w innych częściach świata, orzeczenie Trybunału UE stworzyło „kolejny całkiem niezły bałagan” dla Europy. – I to jest coraz bardziej rozpoznawane. Zaraz po wydaniu orzeczenia Komisja oświadczyła, że ​​teraz do państw członkowskich należy wdrożenie orzeczenia i że nie widzi potrzeby dalszych działań – powiedział. – Presja na UE będzie rosła, ponieważ coraz więcej krajów na całym świecie przyjmuje inne podejście i prawdopodobnie podejmie podejście UE jako protekcjonistyczne, blokujące dostęp do rynku i handel – dodaje Von Essen.

Porozumienie w sprawie uznawania badań roślin

Organizacje z Tajwanu oraz Chin kontynentalnych podpisały porozumienie w sprawie wzajemnego uznawania wyników badań ochrony odmian roślin.

26 kwietnia dyrektor generalny Jong-i HU z Agencji Rolnictwa i Żywności, Rada Rolnictwa Republiki Chińskiej (ROC) i Martin Ekvad ze Wspólnotowego Urzędu Ochrony Odmian Roślin (CPVO) podpisali porozumienie administracyjne w sprawie wzajemnego uznawania wyników badań ochrony odmian roślin dla odmian Phalaenopsis i Doritaenopsis, bardziej znanych jako storczyki motylkowe. Madeleine Majorenko – szef Europejskiego Biura Ekonomiczno-Handlowego w Taipei uczestniczyła w ceremonii podpisania i pogratulowała obu stronom podpisującym.

Od wielu lat władze zajmujące się ochroną odmian roślin w Tajwanie – Naktuinbouw i CPVO, pracują nad zharmonizowaniem sposobu przeprowadzania badań technicznych dla tych upraw. W chwili osiągnięcia podobnych standardów porozumienie mogło zostać podpisane.

Zasady porozumienia

Hodowcy nadal będą musieli ubiegać się o prawa do ochrony odmian roślin dla obu organów, jeśli chcą, aby ich nowe odmiany były chronione zarówno w ROC, jak i w UE. Jednak badanie techniczne odmiany musi być przeprowadzone tylko raz. Badanie techniczne – będące podstawą do przyznania tytułu ochrony – zostanie przeprowadzone na podstawie protokołu technicznego CPVO, który z kolei opiera się na odpowiednich wytycznych dotyczących badań UPOV.

W UE otrzymaliśmy 112 wniosków o te gatunki w 2018 roku, a w ciągu ostatnich dziesięciu lat otrzymano 827 wniosków. Wnioskodawcy z UE składają co roku wiele wniosków w Tajwanie. Przyjęcie wyników badania technicznego przeprowadzonego już przez inny organ przyspieszy proces przyznawania kolejnych wniosków. Ponadto hodowcy nie będą już musieli płacić dwóch opłat egzaminacyjnych, a jedynie opłatę administracyjną w wysokości 320 euro lub równowartość w TWD w drugiej procedurze składania wniosków. Projekt ma dwa główne cele; ułatwić przetwarzanie wniosków dla hodowców i ulepszyć procedury podczas współpracy z organami spoza UE – mówi Martin Ekvad.

Niemniej jednak hodowcy są zobowiązani do przesłania próbki referencyjnej pięciu roślin do stacji badawczej organu przejmującego raport. Szczegółowe informacje na temat skutków dla wnioskodawców można znaleźć na stronie cpvo.europa.eu.

Porozumienie wejdzie w życie w dniu 1 czerwca i będzie początkowo trwało trzy lata.