Targi kwiatowe wykorzystają potencjał w Meksyku?

0
425
meksykańskie kwiaty

Nowe targi kwiatowe mają być początkiem wykorzystywania potencjału i rozwijania zysków branży florystycznej, jakie drzemią w Meksyku.

Meksyk jest często wymieniany jako jeden z tych krajów, które mają ogromny niewykorzystany potencjał w produkcji nowoczesnej kwiaciarni. Klimat, dostępność wszystkich możliwych zasobów, infrastruktura, ogromne rynki za rogiem, wszystko jest pod ręką.

Jest to zatem tak, jakby rynek czekał na coś, co doprowadzi do toczenia się piłki. W centrum wystawowym Centro Citibinamex w Mexico City w dniach 18-20 września zorganizowane zostaną pierwsze wielkie targi branży kwiaciarskiej w tym kraju, takie jak México Ornamental Plants & Flowers México.

Targi we współpracy z IPM Essen

Targi te zostaną zorganizowane w ścisłej współpracy z Messe Essen i jaki jest lepszy moment na zaprezentowanie tej nowej inicjatywy niż w samym IPM ESSEN? W styczniu hodowcy mieli szczęście spotkać się z inicjatorami Torbena Brinkmana z Messe Essen i Enrique Arias Velazco z Ornamental Plants & Flowers (OPF) w Meksyku.

Z ponad 23 000 hektarami produkcji kwiaciarskiej, wiązany jest już całkiem spory biznes. W Meksyku można znaleźć prawie wszystkie istniejące strefy klimatyczne. Kraj jest gospodarzem ogromnej różnorodności biologicznej, obfituje w młodą siłę roboczą, istnieją drogi i węzły infrastrukturalne, a przestrzeń jest obficie dostępna. Rynek nie jest jednak brany pod uwagę przez branżę międzynarodową i na odwrót meksykańscy producenci kwiatów nie prezentują się za granicą.

Na przykład w IPM ESSEN obecne były tylko trzej meksykańscy wystawcy. Obecnie owoce i kwiaty o dużej skali krajowej produkcji roślin uprawnych i kwiatowych są w dużej mierze przeznaczone na rynek lokalny. – W oparciu o te ustalenia wierzymy, że Meksyk jest gotowy na międzynarodowe targi branży ogrodniczej – mówi Torben.

Lokalni producenci chętnie korzystają z wiedzy i dostaw głównych międzynarodowych graczy w branży szklarniowej, podczas gdy sam rynek oferuje możliwości handlowe. Szczególnie w przypadku roślin doniczkowych rynek meksykański ma ogromne możliwości. Kwiaty cięte produkowane są w Kolumbii i Ekwadorze, ale gotowe rośliny na rynku północnoamerykańskim są albo uprawiane w domu, albo w ogóle nie są uprawiane – dodaje.

Szansa na rozwój handlu

Poza tym ten handel oferuje nowe perspektywy przywrócenia stosunków handlowych z USA – dodaje Arias Velazco. – Poza nowymi relacjami handlowymi w znacznym stopniu bez barier z Unią Europejską, termin jest szczególnie odpowiedni, mając na uwadze niedawne podpisanie nowej umowy handlowej USMCA – umowy Stany Zjednoczone-Meksyk-Kanada. Ta umowa zastępuje NAFTA, podobną umowę, ale z pewnymi ograniczeniami teraz przerwanymi. Na przykład dla meksykańskich producentów powinno być teraz łatwiej wysyłać towary do Ameryki Północnej – dodaje.

Wreszcie wszyscy zainteresowani powinni zdecydowanie skorzystać z nadarzającej się okazji. Według Ariasa nie mniej niż 70 procent produkcji roślinnej znajduje się w ciągu dwóch do trzech godzin jazdy od miasta.

Po Chinach, Rosji i Zjednoczonych Emiratach Arabskich, IPM w Meksyku będzie czwartym filarem organizacji. Na targach będą reprezentowane cztery różne podsektory: kwiaty i rośliny, technologia (szklarniowa), florystyka i dekoracje, a także ogród i architektura krajobrazu.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here