We włoskim sektorze logistycznym potrzebne są alternatywy transportowe. Jak twierdzi Massimo Savini z RLA – konieczne jest zwiększenie liczby pociągów, statków i samolotów.
– Włochy rzeczywiście mają pewne ograniczenia ze względu na pagórkowate i górskie regiony, ale potrzebujemy odpowiedniej infrastruktury jako alternatywy dla transportu drogowego. Myślę, że powinniśmy się skupić na transporcie kolejowym, przynajmniej przez kilka odcinków i dla niektórych produktów. Myślę tutaj o owocach cytrusowych z południowych Włoch – dlaczego nie założyć węzła w północnych Włoszech (może w Weronie), aby zebrać wszystkie owoce cytrusowe i ponownie rozprowadzić je we Włoszech i Europie? – mówi Savini.
Według Saviniego firmie takiej jak jego potrzeba przemyślenia nowej formuły logistyki, która bierze pod uwagę ostatnią milę, nie bojąc się handlu elektronicznego. – Uważam, że rynki wschodnie muszą być osiągnięte drogą kolejową lub statkiem, a nawet samolotem, a nie drogą. Brakuje nam jednak kultury i organizacji, aby to zrobić. Transport drogowy jest niezbędny do pierwszego i ostatniego odcinka, ale potrzebujemy integracji. Niektóre nawyki powinny zostać zmienione – twierdzi.