Przejdź do treści głównej

Tag: ameryka

Duży potencjał hodowców storczyków w Ameryce

Microflor planuje dużą ekspansję w 2019 roku. Chce skupić uwagę firmy na Ameryce Środkowej i Południowej, gdzie producenci storczyków phalaenopsis w pełni zobowiązują się do jakości i ilości swojego produktu. Widać duży potencjał hodowców.

Z tego powodu dyrektor sprzedaży międzynarodowej Philippe Villepontoux w lutym udał się na dwa tygodnie do Meksyku i Brazylii. Odwiedził ponad dwadzieścia szkółek i słuchał, co mają do powiedzenia plantatorzy orchidei z Ameryki Łacińskiej. Wrażenia z regionu? Duży potencjał i ambicje, które stanowią dobrą podstawę do współpracy.

Rynek z potencjałem

Meksyk od dawna nie uprawia storczyków na profesjonalnym poziomie, natomiast Brazylia jest już bardziej zaawansowana. Mimo to Philippe był mile zaskoczony: – Nie daj się zwieść: rynki mogą być w początkowej fazie, ale rozwijają się w szybkim tempie. Byłem pod wrażeniem poziomu umiejętności hodowców oraz jakości i ilości ich produktów. Bez wątpienia ta współpraca może przynieść wiele nowych i ekscytujących możliwości – ocenia.

Pomóż iść do przodu

Microflor chce pomóc swoim meksykańskim i brazylijskim kolegom w rozwoju. Według Philippe’a hodowcy mogą dokonać zmian w trzech różnych obszarach: z asortymentem, jakością oraz własnym doświadczeniem i wiedzą.

Blueroots może wzmocnić międzynarodową pozycję firm

Blueroots może wzmocnić międzynarodową pozycję firm. Światowy rozwój kwiaciarstwa odbywa się głównie w Azji i w niewielkim stopniu w Ameryce Północnej.

Współpraca z Blueroots daje możliwość wzmocnienia zarówno lokalnej, jak i międzynarodowej pozycji konkurencyjnej Holandii – mówi Steven van Schilfgaarde z Royal FloraHolland.

Światowy rozwój kwiaciarstwa

Van Schilfgaarde podkreśla, że ​​ta współpraca daje możliwość wzmocnienia zarówno krajowej, jak i międzynarodowej pozycji. – Nie możemy stracić z oczu faktu, że światowy rozwój kwiaciarstwa odbywa się głównie w Azji i w niewielkim stopniu w Ameryce Północnej. Do 2030 roku przewidywany wzrost wynosi 80%, a w Europie tylko 20%. Będziemy musieli odpowiedzieć na to wspólnie, tak jak w Holandii.

Neutralny charakter

Tradycyjnie nasz rynek ma neutralny charakter. Odpowiada to spółdzielni. Wspólnie zdecydowaliśmy się również zaoferować osobom niebędącym członkami dostęp do naszego rynku. To samo dotyczy cyfrowego ekosystemu. Inne firmy handlowe mogłyby również dołączyć w oparciu o infrastrukturę Blueroots, pod warunkiem, że są członkami VGB i uczestniczą w Floridata – dodaje.

Optymalne ceny

Prezes Royal FloraHolland wskazał, że ostatecznym celem jest połączenie jak największej liczby hodowców i klientów z rynkiem. – Zapewnia to optymalne ceny i wzrost możliwości sprzedaży. Wszystko to jest całkowicie zgodne z naszą rolą neutralnego rynku. Jestem przekonany, że współpraca z Blueroots daje ważny impuls do rozwoju Floriday, naszej platformy cyfrowej. Kierownictwo Gerharda van der Bijla sugeruje, że zintegruje działania platformy cyfrowej w działalności komercyjnej, co pozwoli optymalnie wykorzystać możliwości, jakie oferuje digitalizacja – kończy Schilfgaarde.

O połączeniu sił holenderskich marek pisaliśmy pod koniec lutego, w artykule Firmy w Holandii łączą siły, żeby poprawić swoją pozycję

Odkrycia naukowców z Polski i Ameryki

Jak powstaje roślina wiesiołek na poziomie genetycznym? Zespół naukowców z Polski i Ameryki znalazł na to pytanie odpowiedź.

Dziedziczenie to złożony problem. Które geny pochodziły od matki i które zostały odziedziczone po ojcu? Pewne jest, że każda matka i ojciec dziedziczą 50 procent swojego materiału genetycznego, zarówno w roślinach, jak i u zwierząt i ludzi. To jednak nie wszystko, ponieważ oprócz rzeczywistego genomu w jądrze komórkowym istnieją również organelle, które mają swój własny, mały genom. Obejmują one mitochondria, a w przypadku roślin dodatkowo chloroplasty. Te organelle są zazwyczaj przekazywane wyłącznie matce potomstwu, chociaż są wyjątki.

Jednym z takich wyjątków jest wiesiołek, roślina pochodząca z Ameryki i wprowadzona do Europy w XVII wieku. Dziś jest integralną częścią flory środkowej Europy.

Genetyczna walka

W badaniach roślin wiesiołek jest popularną rośliną modelową, jeśli chodzi o badania dziedziczenia organelli, ponieważ oboje rodzice wiesiołka mogą odziedziczyć materiał genetyczny chloroplastu na potomstwo. Może to jednak powodować problemy, ponieważ wiadomo, że organelle macierzyńskie i ojcowskie konkurują ze sobą. Nie mogą współistnieć w potomstwie, ponieważ konkurują o zasoby komórkowe, więc jeden wariant musi przeważyć.

Ale jak chloroplasty walczą? Na to pytanie nie można było długo odpowiedzieć. Zespół badawczy Stephana Greinera z MPI-MP i współpracownicy z Kanady, Polski i USA odkryli ten sekret w swoich bieżących badaniach. Udało im się wykazać, że metabolizm kwasów tłuszczowych jest zdecydowanie odpowiedzialny za to, że chloroplast jest lepszy od drugiego. – Najbardziej zaskakujące było dla nas odkrycie, że „walka” między genomami chloroplastów nie jest podejmowana bezpośrednio na poziomie genów, tj. w samym materiale genetycznym, ale że metabolizm odgrywa tutaj ważną rolę – stwierdza Stephan Greiner.

Odkrycia naukowców

Zespół badawczy zidentyfikował między innymi enzym, który katalizuje pierwszy, a tym samym ograniczający etap metabolizmu kwasów tłuszczowych. W swoich analizach naukowcy odkryli, że gen odpowiedzialny za syntezę tego enzymu ulega szybkiej ewolucji. Te szybkie zmiany umożliwiają wyścig zbrojeń między chloroplastami ojcowskimi i matczynymi. Powodują mutacje, które mogą prowadzić do poprawy właściwości chloroplastów. Zmieniona synteza kwasów tłuszczowych może np. zmienić skład powłoki chloroplastowej, co może być zaletą.

Odkrycia naukowców pomagają bardziej szczegółowo zrozumieć mechanizmy ewolucji. W rzeczywistości duża konkurencja między chloroplastami matczynymi i ojcowskimi może skutkować nieżywotnym potomstwem. W tym przypadku rośliny macierzyste są niekompatybilne. Dzięki wiedzy o mechanizmach, które za tym stoją, można sobie wyobrazić, że można pokonać takie ograniczenia, a w przyszłości będzie można tworzyć nowatorskie przejścia, np. w celu hodowania bardziej produktywnych lub odpornych upraw.

Nowa technologia ukorzeniania roślin

Rozwija się Basewell – nowa technologia ukorzeniania roślin, do którego dostęp ma coraz większa liczba hodowców w Ameryce Północnej.

Jak to działa?

Firma Dümmen Orange wprowadza kolejny rodzaj produktu Basewell, otwierając korzyści tej innowacyjnej technologii dla plantatorów w całej Ameryce Północnej.

Basewell został wprowadzony na rynek północnoamerykański rok temu i był to rok udanej próby oraz rosnącej liczby plantatorów, którzy wprowadzają tę technologię oszczędzającą miejsce i pracę do swoich regularnych programów produkcyjnych. Nowa forma produktu, młode rośliny Basewell, są rozmnażane poza lądem i charakteryzują się zaawansowanym rozwojem korzeni bez podłoża uprawowego.

Perry Wismans, globalny dyrektor ds. innowacji w branży ogrodniczej w Dümmen Orange, mówi: – Od czasu udanego wprowadzenia Basewell dokonaliśmy ważnych zmian, aby zwiększyć jakość i niezawodność dostaw Basewell. W oparciu o opinie producentów, specyfikacje zostały dostosowane do oczekiwań, a metody produkcji między gospodarstwami zostały znormalizowane, aby zminimalizować straty produkcyjne i zmaksymalizować oszczędności hodowców. Rozszerzając ofertę Basewell w roślinach wieloletnich i corocznych genetykach, Basewell staje się dostępny dla większej liczby plantatorów w Ameryce Północnej.

Basewell zapewnia wiele korzyści dla plantatorów wieloletnich:

  • Upraszcza procesy dzięki możliwości zamawiania ukorzenionego produktu bezpośrednio z gospodarstwa produkcyjnego, zmniejszając czas realizacji zamówienia, aby zmaksymalizować elastyczność w planowaniu programu
  • Optymalizuje przestrzeń dzięki możliwości transplantacji bezpośrednio do pojemnika końcowego, umożliwiając dodatkowe obroty produkcyjne i zmniejszenie przestrzeni propagacji
  • Oszczędza pracę dzięki pojedynczym elementom Basewell, pojedynczym ogniwom nadającym się do automatycznego klejenia ISO i zwiększonej prędkości w transplantacji

Równolegle z pierwszym udanym wprowadzeniem Basewell na rynek roczny, gwatemalski zespół zidentyfikował podstawowy program wieloletni, dobrze przystosowany do Basewell. Byliny Basewell pozwolą hodowcom na bardziej niezawodną produkcję i obniżenie kosztów – mówi Jeff LaCourse.

Ekwador oraz Kolumbia otwierają miejsca hodowli róż

W Ameryce Południowej, a dokładnie w Ekwadorze oraz Kolumbii, postanowiono otworzyć nowe miejsca do uprawy róż, m.in. Vanilla Ice.

Wagagai Agriom Combination otworzył nowe lokalizacje testowe dla róż w Ekwadorze i Kolumbii. W 2018 roku w obu miejscach posadzono kilkaset zestawów WAC. – Podczas otwartych dni w marcu z dumą przedstawimy je potencjalnym klientom – mówi dyrektor Agriom Jaap Stelder.

Biała róża z ładną pełną głową natychmiast przyciąga wzrok. – To Vanilla Ice, nasza absolutna gwiazda w tej chwili. Bardzo produktywna selekcja z pączkami, które ładnie się otwierają i mają lekko wydłużony kształt, co zapobiega ich łatwemu uszkodzeniu podczas transportu – wyjaśnia. Inna biała róża również jest świetna. Chodzi o FF100, która ma nieco większy kwiat niż Vanilla Ice.

Szerszy zakres możliwości

Miejsce próbne na wysokości 2800 metrów w Cayambe w Ekwadorze znajduje się w przedszkolu Flowerfest. WAC miał kiedyś próbną lokalizację w Fiscella w Cayambe. – Zaprzestaliśmy jednak tej współpracy, ponieważ Flowerfest oferuje szerszy zakres możliwości – wyjaśnia Stelder. – Ameryka Południowa to kluczowy rynek. Chcemy wprowadzić południowoamerykańskich hodowców do asortymentu WAC i nie skupiać się wyłącznie na sprzedaży w afrykańskich obszarach produkcyjnych. W ramach WAC, firma hodowlana Agriom z De Kwakel i hodowca Ugandanu Wagagai połączyły siły, aby opracować nowe selekcje – dodaje.

Obiecujące możliwości

Ogromne zainteresowanie południowoamerykańskich hodowców w asortymencie WAC podkreśla fakt, że szkółka Ecoroses – na wysokości 3100 metrów w Machachi w Ekwadorze, w październiku ubiegłego roku posadziła próbne kwiaty z Bali. – Róża z płatkami w kolorze flamingów na zewnątrz i kremowym sercem to prawdziwy talent, a to samo można powiedzieć o dwukolorowym o niektórych selekcjach, które są nadal identyfikowane – mówi Stelder. Miejsce w Ekwadorze będzie można zwiedzać podczas dni otwartych, które odbędą się pod koniec marca.

Później w sezonie planowane są także dni otwarte na stanowisku próbnym WAC na wysokości 2700 metrów w Kolumbii w Unique Collection Farms w Savanna de Bogota. – Nasze selekcje zostały posadzone nieco później i w nieco mniej zaawansowanym stadium wzrostu, ale oczywiście chcemy również pokazać je wszystkim zainteresowanym hodowcom Wyglądały bajecznie gdy byłem tam w styczniu, więc to bardzo obiecujące – kończy.