Przejdź do treści głównej

Tag: pensja

Czy w 2020 kwiaciarnie zdecydują się na zwolnienia?

W 2020 roku pracownicy z najniższą krajową, w tym również w kwiaciarniach, otrzymają ustawową podwyżkę wynagrodzenia. Ma to jednak swoje skutki uboczne.

Sam proces zwiększenia minimalnej pensji może zrodzić wzrost cen produktów oraz usług, a także redukcję etatów, wynikającą ze zwiększonych kosztów prowadzenia biznesu.

Problem zwolnień może dosięgnąć też kwiaciarnie, jeśli działalność jest większa niż jednoosobowa, a trzymanie dodatkowych pracowników może okazać się nierentowne. Aż 1/4 przedsiębiorców obawia się bowiem recesji.

Same podwyżki wynagrodzeń dotyczyć będą około 50% firm. Płaca od stycznia zwiększy się aż o 350 złotych brutto, czyli 15,6%. Ankiety wskazują, że większość przedsiębiorstw jest w niezłej kondycji finansowej, jednak nie wiadomo, jak gospodarka zareaguje w pierwszych miesiącach na wszystkie zmiany.

Podwyżka płacy minimalnej jest oczywiście ogromnym plusem i wartością dodaną dla samych pracowników. Za tym idą jednak wzrosty podatków oraz opłat m.in. na ubezpieczenie ZUS, co spędza sen z powiek wszystkim właścicielom firm. Same kwiaciarnie również raczej nie będą mogły pozwolić sobie na znaczne zwiększenie kosztów pracy, stąd też bardzo prawdopodobne jest, że niektórych dosięgną problemy.

Najniższa krajowa 2020 – jaka pensja w kwiaciarni?

W 2020 roku wzrośnie najniższa krajowa dla pracowników. Na jakie minimalne wynagrodzenie mogą liczyć osoby pracujące np. w kwiaciarni?

2600 złotych brutto, czyli 1877 złotych netto (na rękę) – tyle otrzyma pracownik kwiaciarni lub sklepu ogrodniczego, jeśli jest zatrudniony na podstawie umowy o pracę, w oparciu o najniższą możliwą pensję w Polsce. Jest to wzrost aż o 15,6%, a więc o 350 złotych brutto, niż w 2019 roku.

W połowie roku propozycje różnych organizacji i polityków opierały się w większości na niższych kwotach – po około 2450-2500 złotych brutto. Stronom – w tym związkom zawodowym – nie udało się wypracować jednej, wspólnej drogi i rząd ostatecznie podjął decyzję, że minimalna pensja – również dla pracowników np. kwiaciarni – wzrośnie na początku 2020 roku do 2600 złotych brutto. Wielce prawdopodobne, że nie będzie to jedyna zmiana w kolejnych dwunastu miesiącach, ponieważ politycy chcą, aby pensja pod koniec 2020 roku poszybowała do nawet 3000 zł brutto.

Jednocześnie 1 stycznia wprowadzona zostanie nowa stawka godzinowa za pracę, która zatrzyma się na kwocie 17 złotych brutto za godzinę. Taka stawka obejmuje przede wszystkim umowy zlecenia. W porównaniu z mijającym rokiem, jest to wzrost o 2,30 zł brutto za godzinę.

Ważą się losy pensji. Ile zapłacą właściciele kwiaciarni i sklepów?

Związki zawodowe, organizacje pracodawców i rząd proponują podniesienie płacy minimalnej. Ile minimum zapłacą właściciele kwiaciarni i sklepów ogrodniczych?

Minister Elżbieta Rafalska chce, żeby w 2020 roku najniższe wynagrodzenie wyniosło 2450 złotych brutto, czyli o 200 złotych więcej niż w 2019 roku. Związki zawodowe wnioskują podwyżkę o 70 złotych wyższą, pracodawcy natomiast o 63 złotych niższą. Obecnie coraz mniej osób jest skłonnych pracować za minimalną płacę.

Wynagrodzenie ma gwarantować pracownikom pewien poziom bezpieczeństwa i jakości życia. Z jednej strony mamy tutaj to, co proponują związki zawodowe, dbając o interesy pracownika, a z drugiej strony pracodawców, którzy muszą brać pod uwagę swój interes ekonomiczny i możliwości, jakimi dysponują – mówi Anna Skórska, profesor Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach

Zmieniła się przede wszystkim sytuacja na rynku pracy. Z jednej strony mamy do czynienia ze zmianami demograficznymi. Zasoby pracy w Polsce kurczą się i to w coraz większym stopniu, napływ imigrantów, szczególnie z Ukrainy, jest coraz mniejszy – argumentuje Anna Skórska. – Jeżeli do tego dołożymy jeszcze otwieranie się granicy niemieckiej na napływ imigrantów z Ukrainy, to może się okazać, że na polskim rynku pracy będzie brakowało coraz więcej rąk do pracy – dodaje.

źródło: INFOR

Minimalna płaca w 2020 roku dla pracownika kwiaciarni

Reprezentatywne centrale związkowe przyjęły wspólne stanowisko w sprawie wzrostu wynagrodzenia. Ile może wynosić minimalna płaca w 2020 roku dla pracownika kwiaciarni?

W piśmie skierowanym do minister Elżbiety Rafalskiej – NSZZ Solidarność, OPZZ i Forum ZZ oczekują podwyżki pensji w gospodarce narodowej o 8,6%, a w samej budżetówce co najmniej o 15%. Dla porównania w tym roku było to połowę mniej, a w niektórych obszarach nawet trzykrotnie mniej.

Płaca minimalna powinna wzrosnąć co najmniej o 12%, czyli 270 zł, co daje kwotę brutto 2520 zł, czyli pracownik m.in. kwiaciarni czy sklepu ogrodniczego mógłby dostać na rękę ponad 1800 zł. Jest to zgodne z mechanizmem dojścia do relacji 50% płacy minimalnej do przeciętnego wynagrodzenia.

Związki zawodowe domagają się też minimalnej waloryzacji rent i emerytur na poziomie nie mniejszym niż średnioroczny wskaźnik cen towarów i usług w 2019 roku, powiększony o co najmniej 50 proc. realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia za pracę w tym roku. Jednocześnie oczekują – zwracając uwagę na nieefektywny obecny system – systemowego zagwarantowania waloryzacji najniższych świadczeń emerytalno-rentowych.

Strona związkowa zastrzegła sobie prawo do korekty propozycji.

źródło NSZZ Solidarność