Mając już teraz wiele terenów uprawnych i ogromne predyspozycje do rozwoju sektora, Wietnam chce być warzywnym liderem w swoim regionie Azji.
Zdjęcie z lotu ptaka wietnamskiej prowincji Lam Dong może przypominać Almerię w Hiszpanii – zwaną także ogrodem warzywnym Europy.
Jeśli chodzi o Wietnamczyków, kraj spełni tę samą funkcję i stanie się sercem uprawy warzyw w Azji Południowo-Wschodniej. Można tam znaleźć wiele szklarni, a wietnamski rząd ma ambicję stać się jeszcze większym graczem w sektorze rolnym i ogrodniczym. Według Willem Schoustra, holenderskiej rady ds. rolnictwa w Wietnamie i Tajlandii, wsparcie ze strony dostawców ogrodniczych jest mile widziane: klimat wietnamski wymaga nowych metod produkcji. Podczas drugiej edycji HortEx Vietnam, różni dostawcy ogrodnictwa pokazali, co mogą zaoferować sektorowi.
Dokładne dane nie są dostępne, ale według szacunków około 4000 lub 5000 hektarów warzyw uprawia się w wietnamskiej prowincji Lam Dong wokół Da Lat. Jest to najważniejszy wietnamski region ogrodniczy i według różnych raportów kraj zajmuje piąte miejsce wśród krajów produkujących owoce i warzywa w Azji. Kraj eksportuje swoje produkty do Chin, Japonii i Singapuru, a także do Europy i USA i jest skłonny rozszerzyć te działania. – Wietnam ma ambicję stać się regionalnym i globalnym graczem w rolnictwie i ogrodnictwie – mówi Willem Schoustra.
Bezpieczeństwo żywności
Bezpieczeństwo żywności naturalnie wchodzi w grę z tymi rosnącymi eksportami. – Jest to ważne dla eksportu, dlatego coraz więcej uwagi poświęca się uprawie bezpiecznej dla żywności, ale także w granicach krajowych konsumenci z rosnącej klasy średniej proszą o produkty z mniejszą ilością środków ochrony roślin. Wielu Wietnamczyków kupuje owoce i warzywa na rynkach lokalnych, tak zwane rynki mokre, tworzony jest system hybrydowy, ponieważ handel detaliczny też się rozwija się i wprowadzają na półki importowaną żywność, cielęcinę, białe mięso, ser i naturalne owoce, a na półkach są winogrona, kiwi i jabłka.
Wyzwania dla nowych metod produkcji
W obliczu tego zmieniającego się rynku istnieje wiele możliwości dla dostawców sektora owoców i warzyw. – Dostarczenie produktu do konsumenta w dobrym stanie od hodowcy jest dużym wyzwaniem, a wyzwania można znaleźć również w samej uprawie. Potencjał jest ogromny: widzisz rozwój i widzisz, że idzie lepiej, ale wyzwania pozostają, realizując produkty wyższej jakości i wyższą wydajność przy użyciu mniejszej ilości zasobów: mniej wody, mniej środków ochrony roślin – mówi Schoustra.
Kwiaty
Podczas gdy rozwija się uprawa warzyw, hodowcy kwiatów podążają za nimi. – Konsument ma więcej do wydania, branża kwiatowa rośnie. Choć znacznie mniejsza niż Aalsmeer, Hanoi ma ożywiony handel kwiatami, eksportując m.in. do Korei – dodaje.
Jednym z najbardziej znanych regionów ogrodniczych w Wietnamie jest Da Lat. Żywy sektor pojawia się także w Man Chao. Jeśli chodzi o regiony, Willem widzi wiele możliwości dla Delty Mekongu, żyznego obszaru, który musi radzić sobie z problemami spowodowanymi zmianami klimatu. Poziom wody podnosi się, a ziemia opada, co prowadzi do zasolenia i powodzi. Willem: – Region ma duży potencjał – ale po prostu odłożenie szklarni nie jest rozwiązaniem. Inwestycje muszą być dokonywane w nowe metody produkcji, które mogą wytrzymać problemy tego regionu.