Przejdź do treści głównej

Autor: Tomasz Warsiński

Blisko 300 wystawców na wrześniowy Flower Expo Poland

Blisko 300 wystawców zapowiedziało swój przyjazd na wrześniowy Flower Expo Poland. Czwarta edycja targów odbędzie się w dniach 5-7 września w Warszawie. To największa impreza kwiatów ciętych i roślin doniczkowych w Polsce.

Tegoroczne motto edycji – Natural Choice – podkreśla potrzebę otaczania ludzi zielenią. Bliskość natury w miejskim stylu życia jest możliwa dzięki ciętym i doniczkowym kwiatom, które z dóbr luksusowych stały się produktami pierwszej potrzeby. Ta główna idea zostanie włączona do szerokiej scenografii i programu targów – salonów, pokazów kwiatów i produktów, seminariów i warsztatów.

Polska gospodarka jest najszybciej rozwijającą się w UE, napędzając tym samym popyt kraju na towary, takie jak kwiaty. Eksport kwiatów i roślin z Holandii do Polski rośnie od pięciu lat z rocznymi podwójnymi stopami wzrostu.

Prawie 300 wystawców z 10 krajów wzięło udział we wspólnych targach w ubiegłym roku. Zagraniczni wystawcy reprezentowali 97 firm. Targi odwiedziło blisko 17 000 gości z 36 krajów, z czego ponad 7500 było specjalistami od handlu – o 7,2% więcej niż wcześniej.

Szereg nowych odmian bugenwilli

Dwie holenderskie firmy współpracują ze sobą od lat. Wspólnie opracowali szereg nowych odmian bugenwilli poprzez hodowlę mutacji.

Przedszkole De Wintertuin w De Lier w Holandii przekazało firmie Agriom sprzedaż sadzonek bugenwilli w pobliskiej wiosce De Kwakel. De Wintertuin uprawia siedem różnych kolorów bugenwilli, jako produkt końcowy i sadzonki na ich 3-hektarowym terenie w De Lier. – Poznaliśmy ojca i syna Fransa i Woutera van den Bos, jako bardzo wykwalifikowanych hodowców roślin doniczkowych – mówi Jaap Stelder, dyrektor w Agriom. – Materiał wyjściowy, który dostarcza De Wintertuin, jest doskonały – dodaje.

Bougainvillea to uprawa niszowa – produkt, który wymaga dodatkowych umiejętności od hodowców. Frans van den Bos ma wieloletnie doświadczenie i bogactwo wiedzy o uprawie. – Łącząc swoją wiedzę z naszymi kontaktami handlowymi uważamy, że możemy zaoferować plantatorom, którzy chcą zacząć od bugenwilli, wartość dodaną – kontynuuje Stelder.

Plantatorzy Orchard Park w Ontario w Kanadzie po raz pierwszy sadzili sadzonki bugenwilli z De Wintertuin rok temu. Frans i Wouter van den Bos oferują kanadyjską poradę hodowców na temat uprawy, natomiast specjalista od roślin doniczkowych Jan ten Brinke z Agriom oferuje wskazówki. – Wszyscy są zadowoleni ze współpracy – dodaje Stelder.

Agriom nie tylko sprzedaje bugenwillę z De Wintertuin do Kanady lub Stanów Zjednoczonych. – Nasz rynek sprzedaży jest globalny. W tropikalnym pasie bugenwilla to duży, atrakcyjny produkt. Tam też widzimy możliwości – ocenia Stelder. Agriom pokaże selekcje bugenwilli z De Wintertuin w ich lokalizacji w De Kwakel podczas FlowerTrials od 11 do 14 czerwca.

Duży potencjał hodowców storczyków w Ameryce

Microflor planuje dużą ekspansję w 2019 roku. Chce skupić uwagę firmy na Ameryce Środkowej i Południowej, gdzie producenci storczyków phalaenopsis w pełni zobowiązują się do jakości i ilości swojego produktu. Widać duży potencjał hodowców.

Z tego powodu dyrektor sprzedaży międzynarodowej Philippe Villepontoux w lutym udał się na dwa tygodnie do Meksyku i Brazylii. Odwiedził ponad dwadzieścia szkółek i słuchał, co mają do powiedzenia plantatorzy orchidei z Ameryki Łacińskiej. Wrażenia z regionu? Duży potencjał i ambicje, które stanowią dobrą podstawę do współpracy.

Rynek z potencjałem

Meksyk od dawna nie uprawia storczyków na profesjonalnym poziomie, natomiast Brazylia jest już bardziej zaawansowana. Mimo to Philippe był mile zaskoczony: – Nie daj się zwieść: rynki mogą być w początkowej fazie, ale rozwijają się w szybkim tempie. Byłem pod wrażeniem poziomu umiejętności hodowców oraz jakości i ilości ich produktów. Bez wątpienia ta współpraca może przynieść wiele nowych i ekscytujących możliwości – ocenia.

Pomóż iść do przodu

Microflor chce pomóc swoim meksykańskim i brazylijskim kolegom w rozwoju. Według Philippe’a hodowcy mogą dokonać zmian w trzech różnych obszarach: z asortymentem, jakością oraz własnym doświadczeniem i wiedzą.

Poprawki przepisów edycji genów w Australii

Kilka dni temu rząd australijski opublikował poprawki do przepisów, które zmienią prawo w Australii, tak aby organizmy (w tym rośliny, zwierzęta i ludzkie linie komórkowe) rozwijały się przy użyciu pewnych rodzajów nowych technik edycji genów.

Ścieżka jest otwarta na edycję genów roślin w Australii. Poprawki przyniosą szerokie korzyści dla badań w dziedzinie rolnictwa w Australii, umożliwiając hodowcom zwierząt i roślin wykorzystanie nowej dostępnej technologii edycji genów w celu opracowania i wprowadzenia na rynek ulepszonych odmian, w szybszym tempie i niższym kosztem niż tradycyjne metody hodowli.

Zmiany są następstwem 12-miesięcznego przeglądu technicznego rozporządzeń i dwuletnich konsultacji przeprowadzonych przez organ regulacyjny ds. technologii genów, co rozwiązuje dyskusyjną i sporną niepewność w prawodawstwie, czy organizmy zmodyfikowane przy użyciu niektórych nowych technologii spełniają definicję GMO pod scena.

Celem poprawek jest uaktualnienie reżimu regulacyjnego, dzięki postępom w technologii wykorzystywanej do modyfikowania organizmów i aktualnej wiedzy naukowej na temat zagrożeń, jakie stwarzają.

Stabilizator światła do folii szklarniowych pomaga hodowcom zwiększyć plony

BASF i Tân Hùng Cơ Masterbatch Manufacture Co pracują nad tym, aby pomóc rolnikom i zaoszczędzić zasoby. Stabilizator światła do folii szklarniowych pomaga hodowcom zwiększyć plony.

Tân Hùng Cơ, producent koncentratów dodatków do folii z tworzyw sztucznych w Wietnamie, stosuje teraz plastikowy dodatek Tinuvin NOR 371 firmy BASF, aby zwiększyć trwałość i żywotność folii szklarniowych wykonanych z polietylenu o niskiej gęstości. Dzięki Tinuvin NOR 371 folie szklarniowe mogą wytrzymać warunki atmosferyczne przez co najmniej trzy do czterech lat.

Rząd Wietnamu ogłosił pakiet 100 bilionów VND (około 4,4 miliarda dolarów) na rozwój rolnictwa hi-tech. Opracowywane są lepsze odmiany kwiatów i owoców, a produkcja polowa stopniowo przechodzi w kierunku chronionej uprawy, precyzyjnego i automatycznego nawadniania, skomputeryzowanych systemów zarządzania uprawami i stosowania technologii szklarniowych.

Aby jak najlepiej wykorzystać technologie szklarniowe, do polimeru należy dodać stabilizatory światła podczas produkcji folii szklarniowych. Stabilizatory te sprawiają, że folie są odporne na intensywne światło słoneczne i ciepło, które powstają w punktach styku z metalową ramą szklarniową. Jeśli nie, folie z tworzyw sztucznych mogą stać się kruche i pęknąć w ciągu kilku tygodni. – Naturalne warunki atmosferyczne wpływają na trwałość polimerów stosowanych na zewnątrz, a folia szklarniowa stanowi dodatkowe wyzwanie ze względu na środki ochrony roślin stosowane w szklarniach – powiedział Hermann Althoff, starszy wiceprezes działu BASF Performance Chemicals w regionie Azji i Pacyfiku. – Nasz stabilizator światła Tinuvin NOR 371 sprosta wyzwaniu cieplarnianemu i wydłuży żywotność folii, zmniejszając tym samym koszty dla plantatorów i marnotrawstwo dla środowiska – dodaje.

Paraolimpijska medalistka w największym tajnym lesie

Paraolimpijska medalistka triathlonu, Melissa Reid, przygotowuje się do kolejnych igrzysk w Tokio w największym na świecie tajnym lesie deszczowym.

28-letni elitarny sportowiec z Kornwalii, który zdobył brązowy medal na Igrzyskach Paraolimpijskich w Rio w 2016 roku, ma serce do rywalizacji podczas następnych letnich zawodów w Tokio. Aby przygotować się na wysoką temperaturę i wilgotność biegania, jazdę na rowerze i pływanie w Japonii, Melissa stanęła przed perspektywą długich przejazdów do i z Loughborough University w Leicestershire.

Następnie wpadła na pomysł, aby zapytać Eden – dom największego tajnego lasu deszczowego na świecie, oddalonego o 25 mil od jej domu w pobliżu Falmouth – czy mogłaby trenować w Biome. Menedżerowie projektu powiedzieli, że chętnie pomogą. Za zgodą swojego paraolimpijskiego zespołu medycznego Melissa wkrótce rozpocznie szkolenie w Eden. Dołączając rower szosowy do trenażera turbo, Melissa, która jest niedowidząca, będzie jeździć na rowerze stacjonarnym w pobliżu szczytu Rainforest Biome. Każda z jej sesji treningowych potrwa od 60 do 90 minut, w tym trzy sesje rowerowe, a także dwa biegi po ścieżkach Biome.

Ważne jest, aby zobaczyć, jak organizm radzi sobie w intensywnych warunkach klimatycznych. Nienawidzę opuszczać Kornwalii, uwielbiam trenować tutaj, więc pomyślałam, że warto skontaktować się z Edenem i zapytać, czy mogę z nimi zrealizować część mojego szkolenia i byłam zachwycona, kiedy się zgodzili – mówi.

W Strefie Gazy także kwitną kwiaty

W Strefie Gazy także kwitną kwiaty. W otoczonym wojną terytorium są również kolorowe miejsca.

W szklarniach zbudowanych przez organizację Anera dojrzewają rośliny. 40-letnia Amena jest właścicielem jednej z tych szklarni.

Mieszka z matką w skromnym namiocie nad brzegiem morza. – Lubię świeży wietrzyk – mówi Amena. Wieczorami lubi spacerować wzdłuż brzegu, obserwując przechodzących miejscowych pasterzy i czując podmuchy morskiego powietrza. Zapewnia to spokój, który pomaga złagodzić surowość codziennego życia.

Amena jest jedynym dostawcą dla swojej matki i wielu innych członków rodziny. – Lubię zaczynać dzień wcześnie w szklarni. Moje życie kręci się wokół postępu moich roślin. To nie tylko źródło dochodów dla mnie, to moja pasja. To jest ekscytujące – cieszy się.

Amena nauczyła się gospodarować i podnosić plony od ojca. Kiedy była młoda, obserwowała jak sadzi bakłażany, pomidory i zieloną paprykę na swojej ziemi. Amena uprawiała rośliny na otwartym polu, ale ograniczały ją zmiany sezonowe. Teraz może sadzić i zbierać przez cały rok.

Sporo pracy tureckich hodowców

Sporo pracy kosztowało tureckich hodowców przygotowanie się do Dnia Matki, który przypadał w tamtym kraju na 12 maja.

Hodowcy kwiatów ciętych w Yalova, jednym z ważnych obszarów produkcji produktów kwiatowych w Turcji, pracowali w nadgodzinach, aby zrealizować wszystkie zamówienia na Dzień Matki.

Produkcja róż jest głównym źródłem dochodów dla wielu rodzin w okolicy. W naszej okolicy jest około 400 hodowców róż. Oczekujemy, że około 300 000 łodyg róż zostanie sprzedanych od naszych hodowców na ten wyjątkowy dzień. Phalaenopsis jest również bardzo poszukiwany na Dzień Matki – mówił Mustanga Kanar.

Grower Omer Salman zauważył, że prawie 80% ich produkcji to róże i że od jakiegoś czasu przygotowywali się do Dnia Matki. Omer Salman: – Mam około 2 hektarów powierzchni produkcyjnej i spodziewamy się sprzedać około 50 000 łodyg róż na ten wyjątkowy dzień – zapowiadał. – Ceny są ustalane przez rynek według popytu. Wysyłamy nasze produkty do całej Turcji, ale Stambuł i Antalya pozostają głównymi rynkami – dodał.

Obecnie hodowcy Yalova mają najlepszą jakość produktów krajowych dostępnych ze względu na idealne warunki pogodowe. Produkty są dostępne od końca kwietnia do stycznia. Produkcja w Antalyi, Mersin i Adanie wkrótce dobiegnie końca, więc jest to ich najnowszy zbiór, który ma gorszą jakość. Hodowcy w tych miastach zazwyczaj mają produkcję przez całą zimę i wczesną wiosnę.

Oczywiście róże importowe są potrzebne do zaspokojenia popytu rynkowego w miesiącach, w których nie ma żadnej produkcji róż w kraju. Zwłaszcza w miesiącach zimowych podaż róży krajowej nie może zaspokoić popytu na rynku. Jednak po rozpoczęciu produkcji na wiosnę nie ma już potrzeby importowania róż na rynku. Importowane róże przybywają do Turcji około 10 dni po zbiorach. Z tego powodu ich życie w wazonie jest dość ograniczone. Dodatkowo jest prawie dwa razy droższe niż lokalne róże. W przypadku niektórych kolorów niedostępnych w Turcji preferują się róże importowane, co jest również zrozumiałe.

Wyspecjalizowane techniki badania owadów wśród roślin

Entomolodzy posiadają wyspecjalizowane techniki badania owadów wśród roślin. Mają młyny lotnicze, w których owady są przymocowane do obracającego się ramienia, dzięki czemu mogą monitorować prędkość i czas lotu owada.

Opracowali wyspecjalizowane techniki oznaczania owadów białkami w celu śledzenia ich ruchów, diety i schematów żywieniowych. Dostępne są najnowocześniejsze kamery wideo i towarzyszące im oprogramowanie do ciągłego monitorowania owadów przez wiele tygodni w laboratoriach. Naukowcy mogą dołączyć sondy elektryczne do owadów, aby dowiedzieć się, jak żywią się roślinami i przenoszą choroby.

Ale w jaki sposób entomolog, który dopiero zaczyna lub który chce poszerzyć zakres swoich badań wie, jakie narzędzia są dostępne? Skąd mieliby wiedzieć jakiego oprogramowania użyć do analizy wideo owada w klatce zarejestrowanego w ciągu dwóch tygodni, aby mogli lepiej zrozumieć niuanse jego zachowań i cyklu życia?

Odpowiedzi zostały omówione w specjalnym zbiorze artykułów przeglądowych zebranych przez pięciu entomologów ARS w tym miesiącu w roczniku Entomological Society of America, czasopiśmie publikowanym przez ESA.

Dokumenty oferują informacje dla entomologów zainteresowanych zapoznaniem się z najnowszymi narzędziami. Są one wynikiem sympozjum na konferencji Entomological Society of America w 2017 roku, podczas którego naukowcy otrzymali 15 minut na opisanie swoich narzędzi i zgodzili się napisać objaśniające artykuły przeglądowe, aby dokładniej omówić ich tematy.

Niektóre z tych narzędzi są stosunkowo nowe i dla kogoś, kto ich nie zna, mogą wydawać się wysoce wyspecjalizowane, ale ponieważ stają się bardziej dostępne, coraz więcej naukowców jest zainteresowanych ich wykorzystaniem i powinni móc wykorzystać ich potencjał – mówi Jana C. Lee , entomolog z ARS w Corvallis w stanie Oregon, która szuka sposobów na zwalczanie szkodników owadów w małych owocach i roślinach szkółkarskich.

Grzyb Botrytis zawiera około 35 gatunków

Grzyb Botrytis zawiera około 35 gatunków, z których wiele jest ważnymi gospodarczo i rozmieszczonymi na całym świecie patogenami roślin, zbiorowo zakażając ponad 1400 gatunków roślin.

Ostatnie wysiłki mające na celu genetyczne scharakteryzowanie rodzaju Botrytis ujawniły nowe gatunki na różnych roślinach żywicielskich na całym świecie.

W badania, ankieta i późniejsza analiza genetyczna aldehydu 3-fosfoglicerynowo-glicerynowego (G3PDH), białka szoku termicznego 60 (HSP60), podjednostki polimerazy RNA zależnej od DNA II (RPB2) oraz martwicy i białek indukujących etylen 1 i 2 Geny (NEP1 i NEP2) wskazywały, że izolaty Botrytis zebrane z pól piwonii w Stanach Zjednoczonych zawierały więcej różnorodności gatunkowej niż kiedykolwiek wcześniej zgłoszone na pojedynczym gospodarzu, w tym do 10 potencjalnie nowych gatunków.

Łącznie do 16 różnych gatunków filogenetycznych znaleziono w połączeniu z piwoniami na północno-zachodnim Pacyfiku, co stanowi ponad jedną trzecią całkowitej liczby gatunków, które są obecnie nazywane. Ponadto gatunki zostały znalezione na piwonii na Alasce, które zostały opisane na innych roślinach żywicielskich w różnych częściach świata, co wskazuje na szerszą dystrybucję geograficzną i macierzystą niż wcześniej sądzono. Wreszcie, niektóre izolaty znalezione na piwonii mają podobieństwo sekwencji z nienazwanymi gatunkami występującymi jako endofity u zarośniętych gospodarzy, co sugeruje, że izolaty znalezione na piwonii mają elastyczny styl życia, jaki niedawno odkryto w rodzaju.

Oceniono również wybraną patogenność, wzrost i cechy morfologiczne przypuszczalnie nowych gatunków Botrytis, aby zapewnić podstawę do przyszłego formalnego opisu izolatów jako nowych gatunków.