Przejdź do treści głównej

Tag: biznes

Zmiana właścicieli włoskiej firmy

Następuje zmiana właścicieli włoskiej firmy. Po długiej współpracy Selecta przejmuje firmę La Villetta srl, w tym kompletny program hodowlany oraz La Villetta Colombia Ltda.

Rodzina Baratta zachowa teren we Włoszech, który zostanie wynajęty firmie Selecta. Massimo Baratta i jego szwagier Gianfranco Fenoglio będą nadal pracować przez okres pięciu lat w firmie Selecta, wnosząc swój know-how i doświadczenie w hodowli. Właściciele i prezesi firm Selecta one, Per i Nils Klemm, a także rodzina Baratta są przekonani, że ten krok wzmocni ich pozycję jako hodowcy i dostawcy goździków.

Rodzina Baratta jest hodowcą goździków od pokoleń. W ciągu ponad pięćdziesięciu lat działalności stworzyła odmiany goździków, które są znane na całym świecie.

Podstawową działalnością La Villetta jest hodowla i selekcja odmian goździków, które mogą być łatwo produkowane w różnych warunkach klimatycznych w głównych obszarach produkcji kwiatów. La Villetta może dostarczać zarówno sadzonki, jak i rośliny mateczne (ukorzenione lub nieukorzenione).

Wietnam otworzył największy zakład nawozów w regionie

Wietnam otworzył największy zakład nawozów w regionie północnym. Que Lam Group z siedzibą w Ho Chi Minh City zainaugurowała swoją bio-organiczną fabrykę nawozów, która kosztowała 500 mld VND (21,54 mln USD) w północnej prowincji Vinh Phuc.

Zakład o powierzchni 4 hektarów – największy tego typu w północnym regionie – ma roczną zdolność produkcyjną 250 000 ton nawozu.

Dyrektor generalny Que Lam, Nguyen Thanh Vinh powiedział, że zakład został opracowany, aby sprostać rosnącemu zapotrzebowaniu na wysokiej jakości organiczne produkty nawozowe w 25 północnych prowincjach i miastach. Jest to również drugi zakład jego firmy w dzielnicy Binh Xuyen.

Minister rolnictwa i rozwoju obszarów wiejskich Nguyen Xuan Cuong określił uruchomienie elektrowni jako dobrą wiadomość dla krajowego przemysłu rolnego, który jest w trakcie procesu restrukturyzacji w kierunku „zielonego, czystego, bezpiecznego i zrównoważonego” sektora. Wezwał Que Lam Group i inne firmy do towarzyszenia państwu w przezwyciężaniu obecnych wyzwań i zwiększania wartości produktów rolnych w globalnych łańcuchach dostaw.

Que Lam Group należy do wiodących firm produkujących i handlujących nawozami organicznymi. Obecnie prowadzi działalność w 8 fabrykach nawozów organicznych w Wietnamie, dostarczając 500 000 ton produktów rocznie. Firma zamierza wyprodukować 1,5 mln ton nawozu organicznego do 2020 roku, dwa miliony ton do 2025 roku i 3,5 mln ton do 2035 roku.

Wietnamski sektor rolniczy zużywa 11 milionów ton nawozów, z czego tylko 8 procent to produkty ekologiczne, według Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Ministerstwo podało, że nawóz odgrywa kluczową rolę w rolnictwie. Wietnam ma 10 milionów hektarów gruntów rolnych. Produkcja ekologiczna obejmuje tylko 43 000 ha gruntów, co oznacza, że ​​nawóz organiczny nie był szeroko stosowany.

Jeśli każdy hektar użytków rolnych potrzebuje 10 ton nawozu organicznego, to szacuje się, że Wietnam potrzebuje 100 milionów ton nawozów organicznych, aby mieć bezpieczne produkty, odzyskiwać glebę i chronić środowisko.

Polski producent róż, anturium i orchidei dynamicznie się rozwija

JMP Flowers ma ponad 40-letnie doświadczenie w uprawie i sprzedaży kwiatów w Stężycy. Polski producent róż, anturium i orchidei dynamicznie się rozwija.

Po zostaniu największym w Europie producentem storczyków, zmniejszenie zużycia energii i kosztów operacyjnych stało się priorytetem dla JMP. JMP współpracował z Enerią Cat i wybrał Cat CG260-16, wytwarzając 4,5 megawata energii elektrycznej, moc cieplną 5,25 megawata i całkowitą sprawność ponad 90 procent.

JMP rozwija ponad 135 różnych odmian róż i anturium (czasem znanych jako kwiat laceleaf) i ponad 2000 odmian storczyków. – Dzięki rozwiązaniom energetycznym Cat spełniliśmy nasze ambitne cele dotyczące kosztów energii, co przyczynia się do dynamicznego rozwoju naszej firmy – mówi Jarosław Ptaszek, CEO JMP Flowers.

JMP zainwestował w nową wysokosprawną jednostkę kogeneracyjną Cat CG260-16, która gwarantuje ciągłe oświetlenie i regulację temperatury powietrza w szklarni.

Dzięki wysokosprawnej kogeneracji energii elektrycznej i ciepła z paliwa gazowego, JMP zmniejszył swoje koszty i emisje, jednocześnie wytwarzając więcej tlenu.

Organizacje wzywają Komisję Europejską do zmiany legislacyjnej

22 europejskie organizacje biznesowe wspólnie wzywają państwa członkowskie i Komisję Europejską do zainicjowania zmiany legislacyjnej, zapewniającej przyjazne dla innowacji zasady hodowli roślin.

Cel

Celem jest uzyskanie praktycznych i opartych na nauce zasad dotyczących produktów wynikających z najnowszych metod mutagenezy, które sprzyjają zaufaniu publicznemu i zaufaniu. Pozwoliłoby to na uwolnienie dużego potencjału wydajnych, innowacyjnych i zróżnicowanych europejskich rozwiązań opartych na biologii w takich sektorach, jak hodowla roślin i zwierząt, rolnictwo, pasza dla zwierząt, żywność, opieka zdrowotna i energia, przyczyniając się tym samym do odporności Europy na zmiany klimatu i do korzyści dla konsumentów, pacjentów i środowiska.

Wprowadzenie ukierunkowanej zmienności genetycznej w uprawach i innych organizmach może pomóc w osiągnięciu ważnych celów zrównoważonego rozwoju i przyczynić się do czystszego środowiska, zdrowej diety i ochrony różnorodności biologicznej. Może również przyczynić się do zwiększenia odporności upraw i lepszego przeciwdziałania zmianom klimatu.

Długotrwały proces

Kosztowny i długotrwały proces zatwierdzania przez UE produktów wynikających z ukierunkowanej mutagenezy w połączeniu z potencjalnymi krajowymi odstępstwami w zakresie upraw na mocy dyrektywy 2001/18 skutecznie pozbawi europejskich rolników i konsumentów korzyści płynących z tych produktów.

22 organizacje w pełni zgadzają się z naukowcami, zainteresowanymi stronami i partnerami handlowymi UE, żeby UE pilnie dostosowała swoje prawodawstwo, aby odzwierciedlić i przyjąć postęp techniczny oraz dostosować go do prawodawstwa w innych częściach świata. Wzywają zatem państwa członkowskie i Komisję UE do przyjęcia podejścia regulacyjnego, które zapewnia zasady proinnowacyjne.

Produkty powstałe w wyniku najnowszych metod mutagenezy nie powinny podlegać wymogom dyrektywy 2001/18 i związanym z nimi przepisom, jeżeli mogłyby być również uzyskane metodami konwencjonalnymi lub wynikały ze spontanicznych procesów w przyrodzie.

Szanse dla holenderskich firm w Chinach rosną

Grupa 35 specjalistów z branży ogrodniczej z Chin odwiedziła fabrykę Lentse & Slingerland Potgrond w Katwijk. Wniosek: Szanse dla holenderskich firm w Chinach rosną.

Holenderskie ogrodnictwo cieszy się dużym uznaniem w Chinach, a w ramach wizyty studyjnej w holenderskim łańcuchu technologicznym i przemysłowym w Holandii, delegacja chińska odwiedza wielu wiodących producentów. Celem ich misji jest budowanie wiedzy specjalistycznej i badanie możliwości importowania holenderskich produktów ogrodniczych. Grupa składa się z plantatorów, dystrybutorów, członków organizacji branżowych i innych.

Lentse i Slingerland Potgrond zaczęły ostatnio zwiększać swoją działalność w Chinach, a jak mówi Jeroen Dunant z Lentse i Slingerland: – Przyjęcie tej delegacji doskonale wpisuje się w międzynarodową strategię bliższego kontaktu z rozwijającymi się gospodarkami, takimi jak Chiny. Rosnąca siła nabywcza chińskich konsumentów oraz znaczna liczba dużych projektów ogrodniczych zainicjowanych przez władze chińskie oznaczają, że możliwości dla holenderskich przedsiębiorstw w Chinach również rosną – twierdzi Durant.

Azrom jednym z najstarszych operatorów szklarni w Izraelu

W tym roku minęło 60 lat, odkąd Azrom rozpoczął działalność w budownictwie szklarniowym, co czyni go jednym z najstarszych operatorów szklarni w Izraelu.

Naszym celem jest stworzenie farmy, która pomaga plantatorowi w dłuższej perspektywie. Przeciwieństwo jednego rozmiaru dla wszystkich – śmieje się Fany Baluka z Azrom. – To kwestia poznania wszystkich danych z projektu: uprawy, pogody, celów firmy. Począwszy od tych informacji rozpocznie się projekt.

Działania na nowych rynkach

Azrom działa na wielu różnych, a także wielu nowych rynkach. Na przykład w Kenii zrealizowali różne projekty kwiatowe, w gwatemalskich gospodarstwach warzywnych i w Wietnamie zaopatrują plantatorów w szklarnie, aby radzić sobie z trudnym klimatem na północy kraju. Największym rynkiem są jednak Chiny: w prowincji Southern Yunnang realizowane są projekty kwiatowe, natomiast obszar wokół Pekinu jest obsługiwany projektami na warzywa i truskawki.

Chiny są także miejscem produkcji materiałów szklarniowych Azrom. Z ich fabryk projekty są dostarczane bezpośrednio z materiałami, po czym instalacja odbywa się pod nadzorem firmy.

Rynek marihuany

Obecnie rynek marihuany sprawia, że ​​zespół Azrom ma dużo pracy. – Rynek rozwija się bardzo szybko, ale mimo że jest to interesujący i modny produkt, nie obniżamy naszej koncentracji na rynku żywności i ozdobnym – mówi Baluka. Żywność ma ogromne znaczenie.

Ważną częścią tego jest użycie F-Clean. Pokrywa szklarniowa wygląda jak standardowa plastikowa osłona, ale działa jak szklana pokrywa; utrzymuje przepuszczalność światła przez ponad 20 lat. Struktura szklarni Eco Clima została zaprojektowana specjalnie dla tego pokrycia. – Ma zastosowanie w wielu klimatach i jest bardzo trwałym rozwiązaniem – wyjaśnia pracownik. Będąc tańszą i trwalszą alternatywą dla szkła, F-Clean zapewnia wyższą transmisję światła, a jednocześnie zapewnia więcej możliwości oszczędzania energii niż standardowa osłona poli.

Operowanie na nowych rynkach jest ekscytujące, ale także przynosi wyzwania. – Musimy dostosować się do tych rynków. W przeszłości widzieliśmy, że realizowane są projekty, które mogą dawać producentom wiele możliwości, ale nie są odpowiednie dla firmy. Naszym celem jest dostarczanie hodowcom wyłącznie techniki, która jest dla nich przydatna – kończy Baluka. Obecnie Azrom realizuje hektarową szklarnię konopi na południu Izraela.

Blueroots może wzmocnić międzynarodową pozycję firm

Blueroots może wzmocnić międzynarodową pozycję firm. Światowy rozwój kwiaciarstwa odbywa się głównie w Azji i w niewielkim stopniu w Ameryce Północnej.

Współpraca z Blueroots daje możliwość wzmocnienia zarówno lokalnej, jak i międzynarodowej pozycji konkurencyjnej Holandii – mówi Steven van Schilfgaarde z Royal FloraHolland.

Światowy rozwój kwiaciarstwa

Van Schilfgaarde podkreśla, że ​​ta współpraca daje możliwość wzmocnienia zarówno krajowej, jak i międzynarodowej pozycji. – Nie możemy stracić z oczu faktu, że światowy rozwój kwiaciarstwa odbywa się głównie w Azji i w niewielkim stopniu w Ameryce Północnej. Do 2030 roku przewidywany wzrost wynosi 80%, a w Europie tylko 20%. Będziemy musieli odpowiedzieć na to wspólnie, tak jak w Holandii.

Neutralny charakter

Tradycyjnie nasz rynek ma neutralny charakter. Odpowiada to spółdzielni. Wspólnie zdecydowaliśmy się również zaoferować osobom niebędącym członkami dostęp do naszego rynku. To samo dotyczy cyfrowego ekosystemu. Inne firmy handlowe mogłyby również dołączyć w oparciu o infrastrukturę Blueroots, pod warunkiem, że są członkami VGB i uczestniczą w Floridata – dodaje.

Optymalne ceny

Prezes Royal FloraHolland wskazał, że ostatecznym celem jest połączenie jak największej liczby hodowców i klientów z rynkiem. – Zapewnia to optymalne ceny i wzrost możliwości sprzedaży. Wszystko to jest całkowicie zgodne z naszą rolą neutralnego rynku. Jestem przekonany, że współpraca z Blueroots daje ważny impuls do rozwoju Floriday, naszej platformy cyfrowej. Kierownictwo Gerharda van der Bijla sugeruje, że zintegruje działania platformy cyfrowej w działalności komercyjnej, co pozwoli optymalnie wykorzystać możliwości, jakie oferuje digitalizacja – kończy Schilfgaarde.

O połączeniu sił holenderskich marek pisaliśmy pod koniec lutego, w artykule Firmy w Holandii łączą siły, żeby poprawić swoją pozycję

Duży chiński projekt propagowania kwiatów i roślin

Nie tylko uprawa warzyw w szklarni czyni poważny postęp w Chinach. Rośnie także ogrodnictwo ozdobne. Powstaje duży chiński projekt propagowania kwiatów i roślin.

Chińczycy mają więcej pieniędzy w kieszeniach, co oznacza, że ​​konsumenci coraz chętniej kupują ładne bukiet kwiatów lub ładną roślinę. Aby zaspokoić ten rosnący popyt, Shanghai Yuanyi Seedling buduje zupełnie nową firmę propagacyjną, wyposażoną w pełną linię automatyki firmy TTA i partnerów. Peter Rietveld, kierownik ds. sprzedaży z TTA mówi: – Dokładne obliczenia pokazują, że rocznie można rozmnażać 800 milionów roślin.

Aby to wszystko ułatwić, potrzeba automatyzacji, zanim rośliny będą mogły wejść do szklarni. Przecież to nie lada wyczyn, żeby zapełnić 9-hektarową szklarnię. Co niezwykłe, Yuanyi, który jest jednym z 5 najlepszych propagatorów w Chinach, buduje taki projekt za jednym zamachem. – W skali globalnej nie widać tego zbyt wiele, ale rynek w Chinach dojrzał i jest gotowy na taki krok – dodaje Rietveld.

Model 3D

Podczas Hortiflorexpo IPM Shanghai, TTA podniosło kurtynę tego specjalnego projektu. Projekt, nad którym pracowano przez około dwa lata, koncentrując się w szczególności na ostatnich 12 miesiącach, zakończy się pod koniec 2019 roku.

Imponujące liczby

Chodzi o pełną automatyzację procesu, zanim rośliny wejdą do szklarni. Pomyśl o kilku liniach wysiewu o pojemności 1200 tac na godzinę, automatyzacji szczelinowania i automatycznym przesadzaniu begonii i cyklamenów z małych do dużych korków. To kompletny system dostarczania ukorzenionych sadzonek, zautomatyzowana linia do zalewania, roboty umożliwiające obsługę 540 000 roślin na godzinę oraz roboty do automatycznego przesuwania i poszerzania garnków.

We współpracy z kilkoma partnerami, TTA realizuje projekt w większości za pomocą maszyn TTA, oczywiście z wykorzystaniem najnowszych technik. Szybkość i dokładność stają się coraz ważniejsze w automatyzacji. Ale również pod względem jakościowym powstają wyższe wymagania. Nie można już obejść technologii wizyjnej. Na przykład maszyny do selekcji są wyposażone w inteligentne, samouczące się oprogramowanie wizyjne do przetwarzania wysokiego.

Optymalizacja wydajności maszyny

Kwiaty i rośliny muszą być wysokiej jakości, ale to samo dotyczy oczywiście maszyn. Muszą zapewnić maksymalną wydajność, aby to umożliwić. Zapewnia to pakiet oprogramowania „Optimizer”. – Oprogramowanie zapewnia maksymalną wydajność maszyny i średnią wydajność maszyny bliżej siebie, a także zapewnia użytkownikom wgląd w wydajność maszyny w oparciu o duże dane. W rzadkich przypadkach, gdy coś nie idzie zgodnie z planem, będziemy gotowi zaoferować usługę, która jest potrzebna i możemy to zrobić online, ale także na miejscu, jeśli hodowca sam nie potrafi tego zrozumieć – kończy kierownik.

Chiński region Yunnan czołówką w uprawie kwiatów

Chiński region Yunnan czołówką w uprawie kwiatów. Panuje tam bardzo dobry klimat do produkcji kwiatów. Niegdyś rejon wyglądał jednak zupełnie inaczej.

Dwadzieścia lat temu rolnicy wokół jeziora Dianchi w Yunnan uprawiali głównie warzywa na sprzedaż na lokalnych rynkach.

Na wschodnim brzegu jeziora – obszar Dounan w Kunming, obecnie miejsce drugiego co do wielkości rynku kwiatów na świecie, był wówczas małą wioską.

Region ma wspaniały klimat do uprawy kwiatów, ale rolnicy nie mogli w żaden sposób uzyskać tych cenniejszych, ale szybko psujących się produktów na rynkach w dużych miastach Chin, nie mówiąc już o rynkach zagranicznych.

W ciągu ostatniej dekady duża inwestycja w infrastrukturę w tym południowo-zachodnim regionie pozwoliła wielu rolnikom na podwojenie dochodów poprzez zmianę na kwiaty. Wielu przedsiębiorców było w stanie budować firmy związane z kwiatami, zmieniając w ten sposób ich życie i dając nowe możliwości swoim pracownikom.

Dounan Flower Market ma zarówno tradycyjny rynek kwiatów, jak i aukcje elektroniczne. W nocy w hali jest pełno hurtowników, którzy organizują sprzedaż dla dużych nabywców w Chinach i za granicą. Za dnia przychodzą drobni rolnicy, by sprzedawać je lokalnym kupcom w Kunming.

Około 500 osób pracuje dla samej firmy działającej na rynku kwiatów, a każdego dnia na rynku działa około 3000 niezależnych handlowców. W 2018 roku działalność aukcyjna przeprowadziła transakcje o wartości 200 mln juanów, według Zhu Yongmenga, dyrektora Dounan Flower Market.

Ogromny popyt w indyjskim stanie Goa

Biorąc pod uwagę ogromny popyt w indyjskim stanie Goa oraz ogromną różnorodność kwiatów dostępnych obecnie niemal przez cały rok, w każdym rogu ulicy często można znaleźć mały sklep z kwiatami.

Zamawianie kwiatów nie jest już luksusem, ale koniecznością w większości przypadków – religijnych, korporacyjnych czy rodzinnych.

Dostajemy teraz lokalne dostawy anturium, gerbery, heliconii, alpinii i storczyków od hodowców kwiatów Goan, które pomagają w przedłużeniu żywotności kwiatów w wazonie i zmniejszają koszty logistyczne naliczane przez nas na rzecz dostawców stacjonujących – mówi Lynette Alphonso, właściciel Garden Glory. – Jednak pomimo lokalnych dostaw musimy polegać na dostawach stacjonarnych w przypadku zamówień masowych – ujawnia.

Uprawa kwiatów wzrosła w stanie, ale podaż nie jest spójna – kwiaciarnie muszą polegać na dostawach z Pune, Banglore, Kolahpur i Belgaum. Ciężarówki kwiatów przybywają codziennie. – Około 60 procent dostaw pochodzi spoza stanu, a reszta pochodzi z samego Goa – mówi Lalit Kumar Agarwal, właściciel Florance Flora.

Podkreśla, że ​​podaż z lokalnych gospodarstw kwiatowych jest przyzwoita, ale wilgotna pogoda oznacza, że ​​państwo nie jest odpowiednie dla wszystkich odmian, a zatem wymaga również wsparcia z innych państw. – Dostarczamy hotelom i pracujemy nad systemem kontraktów, więc jeśli nie wywiążemy się z naszych dostaw z powodu niedoboru zapasów w stanie, będzie to miało wpływ na naszą działalność – mówi.