Przejdź do treści głównej

Tag: hodowcy

Firmy rozwiną technologię nanobubble w ogrodnictwie

Firmy Moleaer oraz PB Tec zawarły umowę dystrybucyjną i rozwiną technologię nanobubble w ogrodnictwie. To zaawansowane rozwiązania do uzdatniania wody dla obiektów uprawowych.

PB Tec opracowuje innowacyjne i zaawansowane rozwiązania ogrodnicze w dziedzinie elektrotechniki, oświetlenia, inżynierii wodnej i automatyzacji w połączeniu z usługami od projektowania po instalację. Lata doświadczeń ugruntowały ich filozofię promowania i wdrażania najnowocześniejszych technologii w szklarniach, aby zmaksymalizować wydajność. Dzięki dodaniu innowacyjnej technologii nanocząstek Moleaera, PB Tec rozszerza swoją ofertę technologiczną o zaawansowane rozwiązania do uzdatniania wody dla obiektów uprawowych.

Moleaer nadal rozszerza zasięg globalnego klienta poprzez sieć naszych partnerów – powiedział Michiel de Jong, dyrektor ds. rozwoju biznesu w Europie. – Hodowcy poszukują technologii nowej generacji, aby umożliwić im bardziej efektywne wykorzystanie wody i zwiększenie wydajności w szklarniach. Dzięki współpracy z PB Tec i dzięki ich wiedzy specjalistycznej, Moleaer może dotrzeć do większej liczby plantatorów i pomóc im przezwyciężyć wyzwania związane z nawadnianiem – dodaje.

Koen Brabander, dyrektor handlowy PB Tec dodaje: – Tlen ma kluczowe znaczenie dla produkcji roślinnej. Przez lata nauczyliśmy się, że niski poziom tlenu w podłożu jest naprawdę czynnikiem ograniczającym wzrost roślin, a Moleaer oferuje pierwszą i najbardziej wydajną technologię do rozwiązania tego wyzwania – mówi.

Małe bąbelki pomagają hodowcom przy produkcji

Od 2017 roku technologia Acniti działa w Japonii, aby zwiększyć produkcję kwiatów zarówno pod względem ilości i jakości. Małe bąbelki pomagają hodowcom.

W pierwszym roku współpracowali z hodowcami w zakresie prób i budowali know-how dla obu stron. Szybko dowiedzieli się w pierwszym sezonie, że technologia działa dobrze. Hodowcy postanowili przerwać próbę i zastosować nano-bąbelkową wodę do nawadniania całej szklarni.

W 2018 roku więcej hodowców w Aichi zdecydowało się na zatapialne ultracienkie generatory pęcherzyków w połączeniu z koncentratorem tlenu, a w 2019 roku więcej hodowców ustawiło się w kolejce, aby zacząć stosować najdrobniejsze pęcherzyki. Niektórzy hodowcy używają teraz wielu maszyn do wielu szklarni. Jedną z przyczyn, dla których zatapialne, ultradrobne bańki są tak popularne, jest niski poziom inwestycji i zwrot z inwestycji w małe szklarnie w Japonii.

Próby przeprowadzono u hodowców goździków w Aichi w Japonii. Aichi to trzeci co do wielkości obszar uprawy w Japonii. Obszar jest bardzo gorący w okresie od lipca do września, ze średnią dzienną temperaturą 33°C i wilgotnością znacznie powyżej 80%.

Jeden z testów przeprowadzono w szklarni o powierzchni 1500 m2 z 10 odmianami goździka: Viper Wine, Kleos, Vogue, Hurricane, Moonlight, Tico, Tico Violet, Nobbio, Cabaret, Master, Ormea i Cotton Candy.

Testy wykazały dobre wyniki w zakresie jakości łodygi, wielkości kwiatu, liczby pędów, objętości łodyg i szybkości wzrostu. Jeden z plantatorów zgłosił również spadek zużytego nawozu do 65% tego, z czego zwykle korzysta, oraz możliwość wysłania pierwszych łodyg na większą, niż przeciętna długość.

Oprócz powyższych ulepszeń w przypadku wody do nawadniania z nanopęcherzyków, ustały również problemy z obumierającymi i umierającymi roślinami. Wyniki te dały bardzo pozytywne spojrzenie na generator pęcherzyków acniti nano z koncentratorem tlenu, a teraz jednostki ufb są instalowane nie tylko w szkółkach goździków, ale także w szklarniach gerberas i lisianthus.

Poza hodowlą kwiatów, ultracienkie generatory pęcherzyków acniti są również z powodzeniem stosowane w produkcji pomidorów, papryki, sałaty i ogórków.

LetsGrow.com i Gearbox przetwarzają dane

Uprawa oparta na danych, znana również jako Data Driven Growing, jest powszechną koncepcją. W jaki sposób plantatorzy szklarni mogą to wykorzystać? LetsGrow.com i Gearbox umożliwiają przetworzenie danych.

LetsGrow.com i Gearbox Innovations współpracują ze sobą, aby wesprzeć hodowców. LetsGrow.com łączy fizjologię roślin i sztuczną inteligencję (AI) jako podstawę inteligentnych rozwiązań. Gdy ta wiedza zostanie zebrana razem z analizą obrazu i wiedzą na temat Gearbox AI, skutkuje to nowymi spostrzeżeniami dla Ciebie jako hodowcy. – Łącząc obrazy i dane w inteligentny sposób, powstają nowe spostrzeżenia na temat tego, jak rośliny reagują na okoliczności. Reagując na to, hodowcy mogą uzyskać lepsze wyniki plonów – powiedział Peter Hendriks, dyrektor zarządzający LetsGrow.com.

Gearbox dostarcza wysokiej jakości kamery i czujniki oraz tworzy inteligentne oprogramowanie, które automatycznie monitoruje wzrost i jakość roślin i owoców lub kwiatów. Ponadto firma może zautomatyzować operacje wynikowe (uprawy). Dane generowane przez produkty Gearbox (GearSense i GearVision) są widoczne w LetsGrow.com.

Ponieważ LetsGrow.com ujawnia wiele źródeł danych w przedszkolach, hodowcy mają możliwość uwidocznienia tej analizy obrazu i danych czujnika we własnym pulpicie nawigacyjnym, oprócz danych z komputera klimatycznego. Ta deska rozdzielcza jest całkowicie dostosowana do potrzeb indywidualnego hodowcy. Oprócz wyświetlania danych możliwe jest analizowanie danych w MyLetsGrow. Na przykład możliwe jest przeanalizowanie wpływu dodatkowego światła na wzrost plonu. Ponadto można przeprowadzić bardziej dogłębną analizę, w tym poziom stresu upraw. Analitycy danych LetsGrow.com są gotowi, aby użytkownicy mogli się w to zagłębić.

Podobnie jak LetsGrow.com, Gearbox rozwija się także na arenie międzynarodowej. Gearbox dostarcza produkty zarówno na arenie międzynarodowej, jak i krajowej, głównie hodowcom. Skrzynia biegów pomaga hodowcom w dostarczaniu większej ilości informacji i optymalizacji procesu uprawy. Gearbox automatyzuje również monitorowanie i analizę narządów roślin, takich jak indeks powierzchni liści (LAI) itp. Przekładnia ocenia jakość i rozwój, aby zoptymalizować proces uprawy, zaoszczędzić koszty i zwiększyć jakość produktu.

Royal FloraHolland odnowi swoje usługi

Royal FloraHolland zamierza w najbliższym czasie znacznie odnowić swoje usługi, aby nadal skutecznie zaspokajać coraz bardziej zróżnicowane potrzeby plantatorów i klientów.

Zrobimy to, aby nadal skutecznie zaspokajać coraz bardziej zróżnicowane potrzeby plantatorów i klientów – stwierdzają przedstawiciele. – Te zmiany doprowadzą do bardziej elastycznego i wydajnego pakietu usług, który pozwoli nam nadal zapewniać najlepszą możliwą obsługę w nadchodzących latach – dodają.

Według Royal FloraHolland, w dynamicznym świecie, a w szczególności w tym sektorze ważne jest, aby zmienić się i pozostać cennym. – Tylko poprzez ciągłe rozwijanie się możemy nadal oferować Państwu odpowiednie usługi, które pozwalają nam w pełni wykorzystać możliwości rynku. Przecież naszą ambicją jest jak największy wkład w trwały sukces plantatorów i klientów. Zawsze tak było i zawsze będzie – zapewniają.

Unikalny pakiet usług

Pracownicy wiedzą, że potrzeby hodowców ewoluują i są bardziej zróżnicowane niż kiedykolwiek wcześniej. – Dlatego nasze usługi będą podlegać znaczącym zmianom w najbliższej przyszłości. W ten sposób zaoferujemy Tobie, jako plantatorowi, swobodę tworzenia własnego unikalnego pakietu usług, specjalnie dostosowanego do Twojej firmy. W tym celu coraz częściej stosujemy zasadę „użytkownik płaci”. W ten sposób zapewniamy, że płacisz tylko za usługi, które pomagają prowadzić udany biznes w ukierunkowany sposób. To nowe, bardziej wydajne podejście jest bardziej zgodne ze sposobem prowadzenia biznesu, a także rozszerzamy nasz pakiet usług o nowe usługi, które mają wartość dla szerszych grup. Nasz sektor wie bardzo dobrze, że wzrost to ciężka praca. Dlatego poświęcamy wiele energii przy ulepszaniu naszych usług, abyśmy mogli nadal cieszyć się niesłabnącą wartością, jeśli chodzi o obsługę plantatorów i klientów. Nowe sposoby przyczynią się do trwałego sukcesu plantatorów i klientów, ponieważ Twój sukces to sukces Royal FloraHolland – mówi CCO Gerhard van der Bijl.

Stabilizator światła do folii szklarniowych pomaga hodowcom zwiększyć plony

BASF i Tân Hùng Cơ Masterbatch Manufacture Co pracują nad tym, aby pomóc rolnikom i zaoszczędzić zasoby. Stabilizator światła do folii szklarniowych pomaga hodowcom zwiększyć plony.

Tân Hùng Cơ, producent koncentratów dodatków do folii z tworzyw sztucznych w Wietnamie, stosuje teraz plastikowy dodatek Tinuvin NOR 371 firmy BASF, aby zwiększyć trwałość i żywotność folii szklarniowych wykonanych z polietylenu o niskiej gęstości. Dzięki Tinuvin NOR 371 folie szklarniowe mogą wytrzymać warunki atmosferyczne przez co najmniej trzy do czterech lat.

Rząd Wietnamu ogłosił pakiet 100 bilionów VND (około 4,4 miliarda dolarów) na rozwój rolnictwa hi-tech. Opracowywane są lepsze odmiany kwiatów i owoców, a produkcja polowa stopniowo przechodzi w kierunku chronionej uprawy, precyzyjnego i automatycznego nawadniania, skomputeryzowanych systemów zarządzania uprawami i stosowania technologii szklarniowych.

Aby jak najlepiej wykorzystać technologie szklarniowe, do polimeru należy dodać stabilizatory światła podczas produkcji folii szklarniowych. Stabilizatory te sprawiają, że folie są odporne na intensywne światło słoneczne i ciepło, które powstają w punktach styku z metalową ramą szklarniową. Jeśli nie, folie z tworzyw sztucznych mogą stać się kruche i pęknąć w ciągu kilku tygodni. – Naturalne warunki atmosferyczne wpływają na trwałość polimerów stosowanych na zewnątrz, a folia szklarniowa stanowi dodatkowe wyzwanie ze względu na środki ochrony roślin stosowane w szklarniach – powiedział Hermann Althoff, starszy wiceprezes działu BASF Performance Chemicals w regionie Azji i Pacyfiku. – Nasz stabilizator światła Tinuvin NOR 371 sprosta wyzwaniu cieplarnianemu i wydłuży żywotność folii, zmniejszając tym samym koszty dla plantatorów i marnotrawstwo dla środowiska – dodaje.

Sporo pracy tureckich hodowców

Sporo pracy kosztowało tureckich hodowców przygotowanie się do Dnia Matki, który przypadał w tamtym kraju na 12 maja.

Hodowcy kwiatów ciętych w Yalova, jednym z ważnych obszarów produkcji produktów kwiatowych w Turcji, pracowali w nadgodzinach, aby zrealizować wszystkie zamówienia na Dzień Matki.

Produkcja róż jest głównym źródłem dochodów dla wielu rodzin w okolicy. W naszej okolicy jest około 400 hodowców róż. Oczekujemy, że około 300 000 łodyg róż zostanie sprzedanych od naszych hodowców na ten wyjątkowy dzień. Phalaenopsis jest również bardzo poszukiwany na Dzień Matki – mówił Mustanga Kanar.

Grower Omer Salman zauważył, że prawie 80% ich produkcji to róże i że od jakiegoś czasu przygotowywali się do Dnia Matki. Omer Salman: – Mam około 2 hektarów powierzchni produkcyjnej i spodziewamy się sprzedać około 50 000 łodyg róż na ten wyjątkowy dzień – zapowiadał. – Ceny są ustalane przez rynek według popytu. Wysyłamy nasze produkty do całej Turcji, ale Stambuł i Antalya pozostają głównymi rynkami – dodał.

Obecnie hodowcy Yalova mają najlepszą jakość produktów krajowych dostępnych ze względu na idealne warunki pogodowe. Produkty są dostępne od końca kwietnia do stycznia. Produkcja w Antalyi, Mersin i Adanie wkrótce dobiegnie końca, więc jest to ich najnowszy zbiór, który ma gorszą jakość. Hodowcy w tych miastach zazwyczaj mają produkcję przez całą zimę i wczesną wiosnę.

Oczywiście róże importowe są potrzebne do zaspokojenia popytu rynkowego w miesiącach, w których nie ma żadnej produkcji róż w kraju. Zwłaszcza w miesiącach zimowych podaż róży krajowej nie może zaspokoić popytu na rynku. Jednak po rozpoczęciu produkcji na wiosnę nie ma już potrzeby importowania róż na rynku. Importowane róże przybywają do Turcji około 10 dni po zbiorach. Z tego powodu ich życie w wazonie jest dość ograniczone. Dodatkowo jest prawie dwa razy droższe niż lokalne róże. W przypadku niektórych kolorów niedostępnych w Turcji preferują się róże importowane, co jest również zrozumiałe.

Azrom jednym z najstarszych operatorów szklarni w Izraelu

W tym roku minęło 60 lat, odkąd Azrom rozpoczął działalność w budownictwie szklarniowym, co czyni go jednym z najstarszych operatorów szklarni w Izraelu.

Naszym celem jest stworzenie farmy, która pomaga plantatorowi w dłuższej perspektywie. Przeciwieństwo jednego rozmiaru dla wszystkich – śmieje się Fany Baluka z Azrom. – To kwestia poznania wszystkich danych z projektu: uprawy, pogody, celów firmy. Począwszy od tych informacji rozpocznie się projekt.

Działania na nowych rynkach

Azrom działa na wielu różnych, a także wielu nowych rynkach. Na przykład w Kenii zrealizowali różne projekty kwiatowe, w gwatemalskich gospodarstwach warzywnych i w Wietnamie zaopatrują plantatorów w szklarnie, aby radzić sobie z trudnym klimatem na północy kraju. Największym rynkiem są jednak Chiny: w prowincji Southern Yunnang realizowane są projekty kwiatowe, natomiast obszar wokół Pekinu jest obsługiwany projektami na warzywa i truskawki.

Chiny są także miejscem produkcji materiałów szklarniowych Azrom. Z ich fabryk projekty są dostarczane bezpośrednio z materiałami, po czym instalacja odbywa się pod nadzorem firmy.

Rynek marihuany

Obecnie rynek marihuany sprawia, że ​​zespół Azrom ma dużo pracy. – Rynek rozwija się bardzo szybko, ale mimo że jest to interesujący i modny produkt, nie obniżamy naszej koncentracji na rynku żywności i ozdobnym – mówi Baluka. Żywność ma ogromne znaczenie.

Ważną częścią tego jest użycie F-Clean. Pokrywa szklarniowa wygląda jak standardowa plastikowa osłona, ale działa jak szklana pokrywa; utrzymuje przepuszczalność światła przez ponad 20 lat. Struktura szklarni Eco Clima została zaprojektowana specjalnie dla tego pokrycia. – Ma zastosowanie w wielu klimatach i jest bardzo trwałym rozwiązaniem – wyjaśnia pracownik. Będąc tańszą i trwalszą alternatywą dla szkła, F-Clean zapewnia wyższą transmisję światła, a jednocześnie zapewnia więcej możliwości oszczędzania energii niż standardowa osłona poli.

Operowanie na nowych rynkach jest ekscytujące, ale także przynosi wyzwania. – Musimy dostosować się do tych rynków. W przeszłości widzieliśmy, że realizowane są projekty, które mogą dawać producentom wiele możliwości, ale nie są odpowiednie dla firmy. Naszym celem jest dostarczanie hodowcom wyłącznie techniki, która jest dla nich przydatna – kończy Baluka. Obecnie Azrom realizuje hektarową szklarnię konopi na południu Izraela.

Ogromny popyt w indyjskim stanie Goa

Biorąc pod uwagę ogromny popyt w indyjskim stanie Goa oraz ogromną różnorodność kwiatów dostępnych obecnie niemal przez cały rok, w każdym rogu ulicy często można znaleźć mały sklep z kwiatami.

Zamawianie kwiatów nie jest już luksusem, ale koniecznością w większości przypadków – religijnych, korporacyjnych czy rodzinnych.

Dostajemy teraz lokalne dostawy anturium, gerbery, heliconii, alpinii i storczyków od hodowców kwiatów Goan, które pomagają w przedłużeniu żywotności kwiatów w wazonie i zmniejszają koszty logistyczne naliczane przez nas na rzecz dostawców stacjonujących – mówi Lynette Alphonso, właściciel Garden Glory. – Jednak pomimo lokalnych dostaw musimy polegać na dostawach stacjonarnych w przypadku zamówień masowych – ujawnia.

Uprawa kwiatów wzrosła w stanie, ale podaż nie jest spójna – kwiaciarnie muszą polegać na dostawach z Pune, Banglore, Kolahpur i Belgaum. Ciężarówki kwiatów przybywają codziennie. – Około 60 procent dostaw pochodzi spoza stanu, a reszta pochodzi z samego Goa – mówi Lalit Kumar Agarwal, właściciel Florance Flora.

Podkreśla, że ​​podaż z lokalnych gospodarstw kwiatowych jest przyzwoita, ale wilgotna pogoda oznacza, że ​​państwo nie jest odpowiednie dla wszystkich odmian, a zatem wymaga również wsparcia z innych państw. – Dostarczamy hotelom i pracujemy nad systemem kontraktów, więc jeśli nie wywiążemy się z naszych dostaw z powodu niedoboru zapasów w stanie, będzie to miało wpływ na naszą działalność – mówi.

„Roses from Africa” – nowa etykieta plantatorów róż

Rozuri „Roses from Africa” to nowa etykieta dla sektora detalicznego plantatorów róż w Etiopii i Kenii, z którym ściśle współpracuje Dümmen Orange.

11 kwietnia podczas imprezy Meet & Greet Rose w De Kwakel, Dümmen Orange zaprezentowało klientom nową różaną etykietę „róże z Afryki”.

Rozuri „roses from Africa” to nowa kolorowa etykieta afrykańskich róż, inspirowana kontynentem afrykańskim. Nazwa Rozuri wywodzi się od słowa uzuri, które oznacza „piękno” w języku suahili, języka powszechnie używanego w Afryce Wschodniej.

Odmiany Rozuri to średniej wielkości róże kwitnące, które zostały specjalnie wybrane do segmentu supermarketów. Ten szczególny asortyment Dümmen Orange jest nadal stosunkowo mało znany w sprzedaży detalicznej, dlatego będzie aktywnie wprowadzany w nadchodzącym okresie do najważniejszych sieci supermarketów w Anglii i Niemczech. Opracowano specjalny program hodowlany, aby stworzyć wysokiej jakości asortyment detaliczny tej gamy Rozuri. Róże Rozuri zostały dokładnie przetestowane pod kątem dobrego życia w wazonie, zawsze dając doskonałe wyniki. Róże te mogą być dostarczane w długościach łodyg do 60 centymetrów. Ponadto róże te wyróżniają się szeroką gamą kolorów: od białej do wiśniowej, od różowej do czerwonej, ale także żółtej i pomarańczowej, a nawet wariant „dwukolorowy”.

Opowieść o różach Rozuri będzie aktywnie propagowana w nadchodzącym okresie, ponieważ afrykańskie piękności to nie tylko róże, ale także zespoły farm Rozuri w Etiopii i Kenii.

Hodowcy rozpoczynają kampanię przeciwko nielegalnej reprodukcji

Hodowcy roślin doniczkowych i ściółkowych z międzynarodowej grupy Fleuroselect rozpoczynają kampanię przeciwko nielegalnej reprodukcji prawnie chronionych odmian.

Kontrole hodowców są wykonywane losowo, a linia wskazująca została stworzona w celu zgłaszania podejrzeń o nielegalną reprodukcję.

Wiele sadzonek jest prawnie chronionych przez prawa hodowców roślin, a zatem sprzedawanych z opłatą licencyjną. Bez tych opłat hodowcy nie są w stanie sfinansować rozległych prac badawczo-rozwojowych, niezbędnych do wprowadzenia nowych i innowacyjnych odmian na rynek. Sadzonki z końcówkami można przyciąć z rosnących roślin i ponownie ukorzenić, tworząc w ten sposób nową roślinę. Jeśli nie zostanie zatwierdzona przez hodowcę/producenta i nie zostanie wniesiona opłata licencyjna, jest to nielegalne – mówi Karol Pawlak, prezes Vitroflora.

W interesie wszystkich leży, aby tylko zakłady, które regulują opłaty licencyjne, trafiały na rynek. Konsument końcowy ma prawo do zakupu legalnie wyprodukowanych roślin. Hodowcy szanujący własność intelektualną już z zadowoleniem przyjmują kampanię, ponieważ stwarza ona uczciwe warunki i planowane są działania informacyjne, mające na celu podniesienie świadomości wśród międzynarodowych dystrybutorów i sprzedawców detalicznych – dodaje.

Losowe wizyty hodowców

W ramach tej corocznej kampanii, Royalty Administration International (RAI) odwiedza plantatorów, aby sprawdzić, czy liczba gotowych roślin odpowiada ilościom dostarczonych oryginalnych sadzonek. Odwiedzani hodowcy wybierani są losowo co roku.

Fleuroselect reprezentuje członków, którzy są hodowcami i producentami młodego materiału roślinnego. Firmy te sprzedają materiał wyjściowy w postaci sadzonych lub ukorzenionych sadzonek hodowcom, którzy następnie produkują rośliny końcowe do sprzedaży w centrach ogrodniczych, na rynkach, w sklepach i innych.