Przejdź do treści głównej

Tag: kanada

Kanadyjska szkółka zamknięta po surowej kontroli

W kanadyjskiej farmie Island View przeprowadzono inspekcję agencji ds. kontroli żywności, pod kątem Phytophthora ramorum. Z powodu surowej kontroli została zamknięta.

Phytophthora ramorum to pasożyt przenoszony przez wiatr, zwierzęta, glebę i wodę patogenu wytwarzającego zarodniki, które mogą wpływać na niektóre rośliny.

Krajowe badanie zostało poszerzone w ostatnim roku, aby objąć wszystkie typy szkółek (nawet te, które nie propagują i nie importują/eksportują roślin), aby zapewnić ochronę handlu.

Szkółki takie jak nasza zapewniają, że praktyki zwalczania chwastów i szkodników wśród innych środków regulacyjnych mogą podlegać temu powietrznemu patogenowi bez własnej winy i nie ma na to lekarstwa. Jednak CFIA ma pełne prawo do wydania zalecenia o zniszczeniu całego zapasu firmy – mówią przedstawiciele. – Ten patogen roślinny nie jest konstrukcją samych szkółek, ani nie jest produktem jakiegokolwiek zaniedbania, niewłaściwego postępowania i może wystąpić pomimo nawet najbardziej wyjątkowej pielęgnacji roślin, certyfikacji i najlepszej czystości obiektu oraz standardów. Jest rażąco nierozsądne, aby żłobki nie tylko podlegały takiemu poziomowi surowości protokołu, ale aby następnie nie otrzymywały żadnej rekompensaty – kontynuują.

Po otrzymaniu wyników, jeśli jedna z roślin szkółkarskich uzyska wynik pozytywny, zostanie objęta co najmniej 90-dniową kwarantanną na wszystkich odmianach roślin żywicielskich, takich jak Rhododendron sp., Pieris sp., Viburnum sp. itd. (stanowiąc ponad 70% zasobów szkółkarskich) niezależnie od tego, czy rośliny te są zdrowe. – Gdyby do tego doszło, w tym czasie nie bylibyśmy w stanie sprzedać ani uwolnić produktu. Dlatego podjęliśmy decyzję o zamknięciu szkółki w tym czasie, aby uniknąć zetknięcia się klientów z rygorystycznymi kontrolami. Skala zniszczenia może mieć wpływ na przyszłość naszej firmy, ponieważ nie otrzymamy żadnego odszkodowania – kończy firma.

Sprzedaż chryzantem Pot Mum w USA i Kanadzie

Syngenta Flowers, LLC i Royal Van Zanten ogłosiły dzisiaj nową umowę na wyłączną produkcję, marketing i sprzedaż swoich odmian chryzantem Pot Mum w USA i Kanadzie.

Opierając się na obecnym portfolio Syngenty jako lidera rynku północnoamerykańskiego w dziedzinie mums, dodanie genetyki holenderskiej od Royal Van Zanten zaoferuje plantatorom większy wybór odmian od jednego zaufanego dostawcy. Wszystkie odmiany Syngenta Flowers i Royal Van Zanten będą dostępne w obecnej sieci brokerów Syngenta i będą dostarczane z nowo wyremontowanej farmy produkcyjnej na lądzie w Alva na Florydzie. Hodowcy skorzystają na połączonej dostawie i logistyce, co ułatwi zamawianie i wydajność dostaw.

Dzięki tej współpracy jesteśmy w stanie zaoferować plantatorom jeszcze szerszą gamę chryzantem i wiele nowych ekscytujących odmian w przyszłości. Niektóre odmiany Chrysanthemum są już znane hodowcom, te będą teraz ponownie dostępne, oferując korzyści takie jak zachowanie koloru, zwarty nawyk wzrostu i krótkie czasy zbiorów – powiedział Nico Laan, kierownik sprzedaży w Ameryce Północnej w Royal Van Zanten.

Syngenta Flowers jest podekscytowana naszą nową współpracą z Royal Van Zanten, ponieważ przyczynia się do naszego celu, jakim jest oferowanie szerokiej gamy innowacji, przy jednoczesnym zmniejszeniu złożoności. To, w połączeniu z najlepszym w swojej klasie wsparciem technicznym i wysoką jakością produkcji, pozwala nam dostarczać rozwiązania z sukcesem naszym klientom-hodowcom – powiedział Scott Valentine, szef działu kwiatów w Ameryce Północnej.

Czas na „FloraGUPPY”, nowość dla kwiaciarni

Przez prawie 70 lat kwiaciarnie na całym świecie polegały na zielonej, kwiatowej piance. Czas na „FloraGUPPY”. Były kanadyjski doradca inwestycyjny stał się wynalazcą.

Czy gąbka florystyczna może zostać zastąpiona? James Wong mówi, że jego „dzieło” pojawiło się przypadkowo pewnego dnia, gdy obserwował swojego psa bawiącego się zniszczoną zabawkową piłką. Dorastając w rodzinie robotniczej, zawsze uważał kompozycje kwiatowe za coś wyjątkowego – trochę luksusu – a ponieważ kiedyś cierpiał na zaburzenia obsesyjno-kompulsywne i szukał doskonałości – zdobywanie kwiatów na miejscu było wyzwaniem. Spędził 15 lat próbując każdego produktu na rynku, w tym drutu i skał, marnując mnóstwo pieniędzy na gadżety.

Wong spędził kilka lat na poszukiwaniu łatwego, prostego i przyjaznego dla środowiska rozwiązania. W końcu wymyślił „prosty” projekt, skonsultował się z kanadyjskimi kwiaciarniami, przeprowadził eksperymenty z prototypami, złożył wniosek patentowy i rozpoczął poszukiwania producentów. Nazwał swoje urządzenie do opatentowania jako „FloraGUPPY”, ponieważ gupiki są uroczymi małymi rybkami i są wielobarwne jak kompozycje kwiatowe.

Spory potencjał

Fakt, że można go ponownie wykorzystać do 25 razy i jest przyjazny dla środowiska, wzbudził powszechne zainteresowanie kwiaciarni. Wong mówi: – Podzielam ich obawy związane ze środowiskiem. Chciałem coś zmienić i cieszę się, że mogę im zaoferować coś, co nadaje się do ponownego użycia, nadaje się do recyklingu i jest przyjazne dla środowiska.

„FloraGUPPY” jest szczególnie wielkim hitem w Wielkiej Brytanii, gdzie jedna z sześciu czołowych kwiaciarni zaproszonych do pokazu w Covent Gardens podczas British Flowers Week, Helen Chambers of Evolve Flowers, wykorzystała je do prezentacji. Oglądała ją Camilla, księżna Kornwalii, która koronowała zwycięzcę.

„Gupik” występuje w dwóch połączonych ze sobą połówkach, można go formować w ciepłej wodzie i stosować zarówno do świeżych kwiatów, rzemiośle papierowym i specjalnych roślin, takich jak storczyki.

Nowy rodzaj róży w kanadyjskich ogrodach

W kanadyjskich ogrodach pojawił się nowy rodzaj róży, opracowany przez grupę Vineland. To kolejna innowacja w ich kolekcji.

Centrum Badawczo-Innowacyjne Vineland oficjalnie wydało Chinook Sunrise, druga z serii róż opracowanych ze względu na ich wytrzymałość i zdolność kwitnienia niemal w dowolnym miejscu w Kanadzie. Róża została odsłonięta w Canada Blooms, największym kanadyjskim festiwalu ogrodów i kwiatów.

Chcę pogratulować ciężko pracującemu zespołowi Vineland. Ich innowacje, takie jak róża Chinook Sunrise, pomagają utrzymać naszych rolników zajmujących się ogrodnictwem ozdobnym w czołówce i rozwijać naszą gospodarkę – powiedziała Marie-Claude Bibeau, federalna minister rolnictwa i żywności rolnej.

Uruchomienie Chinook Sunrise to ekscytujący moment, który pokazuje niesamowitą innowację, która ma miejsce w ogrodnictwie w naszej prowincji – powiedział Ernie Hardeman, minister rolnictwa, żywności i spraw wiejskich w Ontario. – Nasz rząd z dumą wspiera projekty Vineland, takie jak ten, które mogą zapewnić nowe produkty i wzrost gospodarczy w sektorze rolnym poprzez kanadyjskie partnerstwo rolnicze – dodaje.

Jak wygląda kwiat?

Chinook Sunrise ma koralowe kwiaty przypominające jasne, ciepłe barwy wschodzącego słońca. Kwiaty najpierw barwią się jako głębokie pąki moreli i odsłaniając burzę różu, gdy się otwierają. Zakres kolorów Chinook Sunrise różni się od zwykłych ciemnoróżowych i czerwonych odcieni, które zdominowały kanadyjską hodowlę róż.

Chinook Sunrise to niewielki dodatek do krajobrazów ze względu na tolerancję czarnych plam i mrozoodporność w całej Kanadzie. Chinook Sunrise będzie dostępny w centrach ogrodniczych i szklarniach w całym kraju na czas sezonu w 2019 roku.

Chinook Sunrise naprawdę wyróżniał się panelami konsumenckimi w porównaniu z najlepiej sprzedającymi się już dostępnymi na rynku różami – powiedziała Amy Bowen, dyrektor ds. badań konsumenckich w Vineland.

Kolejna wersja w kolekcji

Chinook Sunrise zastępuje Canadian Shield, pierwszą wersję w kolekcji. Czerwona róża została wprowadzona na rynek w 2017 roku z okazji 150. urodzin Kanady i od tego czasu jest popularnym dodatkiem do ogrodów w całym kraju. Canadian Shield został uznany przez Canada Blooms „2017 Plant of the Year”.

49. kolekcja równoległa Vineland jest produktem kanadyjskiego programu hodowli róż w Vineland we współpracy z Kanadyjskim Stowarzyszeniem Krajobrazu Żłobkowego i przetestowano je w próbach polowych w całym kraju dzięki tej współpracy.

W Kanadzie jest największy hodowca konopi

Botanist Organic Growers wykupił szkółkę leśną Pineland z prowincji Manitoba, aby stała się największym producentem konopi na bazie organicznych konopi kannabidiolowych.

Nieruchomość obejmuje ponad 300 akrów w RM Reynolds, w tym szklarni i zaplecza badawczego, z których część Botanist Organic Growers zacznie używać natychmiast po pierwszym plonie w produkcji w najbliższych miesiącach. Botanist Organic Growers spodziewa się zatrudnić do 200 osób w ciągu najbliższych trzech lat, inwestując dziesiątki milionów w rozwój firmy, w kompletną firmę zajmującą się sprzedażą nasion. Firma będzie prowadzić obiekty uprawowe, wydobywcze i badawcze, a także zatrudniać pracowników w działach marketingu, sprzedaży i zarządzania.

Cieszymy się, że możemy inwestować w Manitobę: globalna branża CBD jest wciąż nowa, ale w najbliższych latach ma się bardzo szybko rozwijać na całym świecie, a naszym celem jest uczynienie z Manitoby centrum ekspansji międzynarodowej. Ten obiekt oferuje wszystko, czego potrzebujemy, aby rozpocząć budowanie globalnego lidera i z niecierpliwością oczekujemy zaangażowania lokalnych producentów, firm i instytucji edukacyjnych, aby rozszerzyć naszą działalność i zrewolucjonizować tę obiecującą branżę – mówią przedstawiciele firmy.

Pierwsze rośliny będą produkowane przy użyciu krytych pomieszczeń szklarniowych, dzięki czemu łatwiej będzie oferować w pełni ekologiczny produkt. Ostatecznie firma planuje rozszerzyć produkcję na pola otaczające i przewiduje współpracę z rolnikami obszarowymi w celu dodatkowej produkcji w przyszłości.

Naszą wizją jest zbudowanie operacji seed-to-sales z wysoko cenionymi miejscami pracy w badaniach, produkcji i zarządzaniu tutaj w Manitobie – powiedział Duncan Gordon, przewodniczący i współzałożyciel Botanist Organic Growers. – To bardzo satysfakcjonujące, aby przenieść ten poziom inwestycji z powrotem do mojej macierzystej prowincji. Manitoba jako idealne miejsce do prowadzenia działalności w branży CBD. Rzadko zdarza się, aby tak duża i doskonała praca w szklarni była gotowa do działania. Stanie się największym na świecie producentem halowym niemal z dnia na dzień.

Botanist Organic Growers został założony przez kilka osób. Gordon spędził prawie 20 lat prowadząc praktykę doradztwa finansowego w Kolumbii Brytyjskiej. Zebrał setki milionów dolarów kapitału dla firm z wielu sektorów, towarów, granic geograficznych i jest dobrze zorientowany w różnych źródłach finansowania. Jeremy Towning – CEO, pochodzi z sektora nieruchomości komercyjnych, gdzie był dyrektorem wykonawczym zajmującym się wszystkimi aspektami rozwoju i budownictwa. Razem są wspierani przez podstawowy zespół doradców i inwestorów i niemal natychmiast rozpoczynają zatrudnianie dodatkowych pracowników.

Kanada: Pożar zniszczył szklarnie kwiatowe w Quebec

We wtorek w Laval (Quebec) wybuchł pożarł w szklarniach kwiatowych Serres Sylvain Cleroux, niszcząc sporą część zasobów.

Kanadyjskie przedsiębiorstwo jest jednym z największych w tym regionie, będąc czołowym producentem produktów ogrodniczych w regionie Quebec. Część szklarni z sadzonkami została niestety zniszczona.

Utrzymać ciągłość produkcji

Mimo tego wydarzenia firma uspokaja swoich klientów, że w dalszym ciągu będą w stanie na bieżąco realizować zamówienia swoich klientów z Quebec, Maritimes i Ontario. Pomimo tych smutnych wydarzeń cała nasza grupa łączy siły, aby utrzymać produkcję. W ciągu kilku najbliższych dni chcemy zapewnić całą gamę kwiatów na wiosnę – mówią przedstawiciele firmy.

Wsparcie z wielu stron

Prócz wielu wiadomości wsparcia, firma Serres Sylvain Cleroux otrzymała wsparcie również od wielu firm. Specjalne podziękowania są kierowane w kierunku gospodarstwa Grover, farmy Marineau, szklarni Michel Lacroix, Gérarda Geoffriona, Hymus électrique, Chauffage JP oraz innych przyjaciół

Szef straży pożarnej zaznacza, że nikt nie odniósł obrażeń w tym pożarze, jednak obawiał się, że dach jednej ze szklarni może się zawalić. W akcji udział brało około 50 strażaków, a w gaszeniu ognia przeszkadzał silny wiatr i kilka zbiorników z propanem. Około 1700 osób w okolicy pozostawało przez jakiś czas bez prądu.

Na ten moment jest za wcześnie by określić, co jest przyczyną pożaru.

Kompleks ogrodniczy zatrudnia około 200 pracowników, w tym wielu z Meksyku i Gwatemali. Na ten moment nie jest jasne, czy wszystkie miejsca pracy zostaną w związku z tym zdarzeniem utrzymane.