Przejdź do treści głównej

Tag: kwiaty

W Wietnamie kwitnie handel kwiatami

W Wietnamie kwitnie handel kwiatami, jednak statystyki i życie pokazują, że lokalni hodowcy oraz producenci mają jeszcze bardzo dużo do poprawy.

Mimo, że prowincja Lâm Đồng znana jest z wysokiej jakości kwiatów, nadal boryka się z problemami, takimi jak złe przechowywanie i brak nowych, wysokiej jakości nasion, które utrudniają jej zaspokojenie popytu krajowego.

Lâm Đồng to największy producent kwiatów w Vi Namt Nam, dostarczający trzy miliardy sztuk rocznie, czyli 50 procent produkcji krajowej, co stanowi 40 procent powierzchni uprawy kwiatów w kraju.

Domy i szklarnie sieci prowincji, które poprawiają uprawę kwiatów, zajmują łącznie 2000 ha, jednak większość kwiatów o wysokiej wartości jest importowanych do miasta. Kraj importował 18 milionów USD kwiatów na Nowy Rok Księżycowy 2018.

Gorsza jakość

Przedstawiciel Stowarzyszenia Kwiatów powiedział, że wiele lokalnych odwiecznych kwiatów pogorszyło się pod względem jakości, a wielu nie ma praw autorskich. Uniwersytety i ośrodki badawcze nie są w stanie zaspokoić zapotrzebowania na krzyżowanie i rozwój nowych rodzajów kwiatów, według stowarzyszenia. Prowincja, mimo że słynie z uprawy kwiatów, musi kupować nasiona z innych źródeł, aby uprawiać wysokiej jakości kwiaty, a wietnamskie przepisy dotyczące importu nowych nasion są obarczone skomplikowanymi procedurami, co prowadzi do braku nowych nasion. Tylko kilka zagranicznych firm ma duże obszary rolnicze i są w stanie korzystać z nowoczesnych maszyn. Ponadto rolnicy nie prowadzą badań rynku na żądanie i muszą polegać na pośrednikach.

Nguyễn Văn Bảo, dyrektor Dalat Hasfarm Co. Ltd. (specjalizująca się w świeżych kwiatach) powiedziała, że ​​większość rolników nadal pakuje zebrane kwiaty w małe wiązki, przechowuje je w kartonach i transportuje ciężarówką, która może wysuszyć i uszkodzić kwiaty. Ważne są technologie przechowywania kwiatów na eksport. Brak standardów dla rodzimych kwiatów skutkuje niespójną jakością.

Rynki zagraniczne

Przy 15-procentowym rocznym wzroście ilości kwiatów, branża Lung ma znacznie więcej zalet w porównaniu z innymi prowincjami, a jej kwiaty są popularne na rynkach zagranicznych, takich jak Japonia, Tajwan i Chiny. Jak zauważa stowarzyszenie, jego potencjał eksportowy jest nadal obiecujący.

Potrzebna jest lepsza współpraca między przedsiębiorstwami, państwem, naukowcami i rolnikami – mówią eksperci. Istotna są również zmiana, która pomoże przedsiębiorstwom importować nowe nasiona, a także wsparcie dla technologii oraz podatków i spraw gruntowych.

W Ekwadorze rośnie około 25 000 gatunków roślin

Jednym z liderów w branży są tereny w Ameryce Południowej. W Ekwadorze rośnie około 25 000 gatunków roślin, przy których pracę ma 100 000 osób.

Jaime Campas, pełniący obowiązki ambasadora Ekwadoru w Nigerii, powiedział, że w Ekwadorze rośnie około 25 000 gatunków roślin i kwiatów, przy których zatrudnia się około 100 000 osób.

Potencjał sektora rolnego jest ogromny, zauważając, że w ekwadorskiej branży kwiatowej zatrudnionych jest obecnie około 100 000 osób, z których połowa to kobiety, co pozwoliło wielu pracownikom pozostać bliżej ich domów, zamiast przenosić się do innych miast w poszukiwaniu pracy.

Ekwador znajduje się na równiku, dlatego rośliny otrzymują stałe światło dzienne przez cały rok i wyprodukowały jeden z 10 najlepszych najlepszych rynków kwiatowych na świecie w Ekwadorze.

Kraj jest także czołowym producentem krewetek. W ewidencji Ekwador eksportuje krewetki do USA i Europy. Oczekiwano, że produkcja krewetek osiągnie 500 000 ton metrycznych (1,1 miliarda funtów) w 2018 roku. Z kolei zgodnie z aktualnym raportem na temat sektora bananów w Ekwadorze, 4 473 producentów bananów uprawia ten produkt na ponad 162 226 hektarach ziemi.

Wystawcy Flower Expo China zaprezentowali nowości

Po raz kolejny wystawcy Flower Expo China 2019 zaprezentowali wiele nowości dostępnych na rynku.

Targi odzwierciedlają dynamiczne trendy w Chinach, z 220 wystawcami z ponad 30 krajów. Organizatorzy imprezy dzielą się z niektórymi trendami, które przyczyniły się do sukcesu tegorocznej edycji.

Wzory kwiatowe

W okolicach Hongkongu, Makau i Kantonu odkryto trend wysokiej jakości dekoracji kwiatowych, czyniąc Guangzhou punktem wyjścia dla ponad 30% chińskich firm zajmujących się projektowaniem kwiatów, z których wiele zostało wystawcami w tym roku, takimi jak Luming Flowers i Ta Sha Yu Studio.

Kwiatowy e-commerce

Rozwój e-commerce w kwiatach zwiększył codzienną konsumpcję w Chinach, dzięki czemu staje się coraz ważniejszym kanałem sprzedaży detalicznej dla florystów i hodowców, a niektórzy z nich poszli nawet o krok dalej, tworząc własne platformy handlu elektronicznego.Z

Wielu chińskich producentów kwiatów pojawiło się w Yunnan i Guangdong od czasu boomu na importowane kwiaty. Guangzhou, jako ważny rynek, przyciąga producentów z obu prowincji, aby znaleźć interesy. Ros Blossom, jeden z tegorocznych zachowanych wystawców kwiatów, zarezerwował już miejsce na rok 2020 miejsce z podwójnym stoiskiem.

Rosnące zapotrzebowanie na kwiaty cięte

Ważne jest to, czego potrzebują kupujący. W ciągu ostatnich kilku lat, napędzane indywidualnymi projektami konsumpcji i krajobrazu turystycznego, stale rośnie popyt na kwiaty cięte, zwłaszcza importowane.

Z krajów takich jak Kenia, Holandia, Ekwador, Kolumbia, Etiopia i Izrael, zaprezentowano ponad 600 importowanych odmian, zaspokajając rosnące pragnienie rynku różnorodnych kwiatów ciętych wysokiej jakości.

Wiele chińskich kwiaciarni było zainteresowanych zdobyciem wiedzy od wystawców, na temat prawidłowego obchodzenia się z importowanymi ciętymi kwiatami i dbałością o nie, a zwiększony udział dekoracji kwiatowych na stoiskach firm zajmujących się kształtowaniem krajobrazu, wskazywał na coraz ważniejszą rolę kwiatów ciętych w projektach krajobrazowych.

W przyszłym roku targi Flower Expo China odbędą się w dniach 16-18 marca.

Cape Flora znajduje sposoby na pomoc firmom

Cape Flora znajduje innowacyjne sposoby na pomoc małym firmom fynbos, w realizacji ich marzeń biznesowych, organizując sesje informacyjne.

Nasze finansowanie jest dość ograniczone, ale nasza strategia ma na celu uwolnienie pełnego potencjału przedsiębiorców, poprzez umożliwienie im zdobycia wiedzy i powiązanie z silnymi sieciami – mówi Jacky Goliath, dyrektor Cape Flora SA, odpowiedzialny za portfolio transformacji.

W tym celu w Cape Flora w marcu ubiegłego roku odbyła się dwudniowa sesja informacyjna, w której uczestniczyło blisko dwudziestu potencjalnych małych przedsiębiorców fynbos. Podczas pierwszego dnia uczestnicy odwiedzili farmę fynbos, szkółkę i pakownię w pobliżu lotniska, aby zapoznać się z działaniami i wszystkimi możliwościami w łańcuchu dostaw, podczas gdy eksperci branżowi podzielili się informacjami technicznymi na temat rozmnażania, uprawy, zwalczania szkodników i zarządzania chorobami fynbos jak również rynkiem fynbos w drugim dniu.

Badanie potrzeb w trakcie sesji ujawniło silny popyt na rozwój umiejętności biznesowych, który Cape Flora rozwiązał poprzez sesję szkoleniową z udziałem trenera biznesu Basil Myners we wrześniu ubiegłego roku, dla zainteresowanych producentów. – Sam będąc przedsiębiorcą, zdałem sobie sprawę, że nasze wysiłki będą się opłacać tylko wtedy, gdy firmy, które obsługujemy, będą oparte na solidnych zasadach biznesowych – od planowania biznesowego i zarządzania przepływami pieniężnymi, po zrównoważone praktyki biznesowe, legalność produkcji i zarządzanie personelem – mówi Jacky.

Aspirujący producenci

Jak dotąd wysiłki Cape Flora mają znaczenie. Theo Adams, który hoduje w pobliżu Harolda, tylko uczestniczył w sesji informacyjnej, ale to wystarczyło, by zapewnić mu rynek eksportowy do przyszłej produkcji. Cape Flora po sesji sfinansowała również konsultacje z ekspertem branżowym dr Gerhardem Malanem, aby pomóc Theo założyć własne plantacje.

Sesja informacyjna zainspirowała Elizabeth Hartzenberg, aby przenieść swój biznes na wyższy poziom. – Kupiłam farmę w pobliżu Hopefield w 2015 r. i początkowo wiązałam koniec z końcem poprzez produkcję drobnych świń. Moje zainteresowanie fynbosem pojawiło się, gdy moja ścieżka skrzyżowała się z przedsiębiorcą kwiatowym. Uczestnictwo w pierwszej sesji informacyjnej Cape Flora i obserwowanie działania łańcucha dostaw uświadomiło mi, że mogę odnieść sukces w tym biznesie.

Cape Flora pomogła jej w przeprowadzeniu analizy gleby i wody w celu określenia rentowności produkcji fynbos i zidentyfikowania najlepszych odmian do uprawy w gospodarstwie oraz sfinansowała konsultacje z dr Gerhardem, aby upewnić się, że była na dobrej drodze od początku swojej podróży produkcyjnej.

Elizabeth skorzystała również ze szkolenia w zakresie rozwoju umiejętności biznesowych. – Byłam naprawdę nieświadoma wszystkich dostępnych tam zasobów, aby pomóc małym firmom w wykorzystaniu ich potencjału i różnych sposobów, w jakie firmy mogłyby poprawić swoją skuteczność marketingową.

Zrównoważone zbiory

Dla Loretty Afrikaner z TJ Agulhas Flowers szkolenie biznesowe po raz kolejny podkreśliło znaczenie zrównoważonych zbiorów dla rentowności firmy zbierającej kwiaty. – Jedną z pierwszych rzeczy, które zrobiłem po powrocie do domu, było zapoznanie się z kodem najlepszych praktyk fynbos dla pracowników dzikich zbiorów z moim personelem. Fynbos jest naszym głównym źródłem dochodów – mówi.

Aby dać jej biznesowi impuls, Cape Flora dostarczyła jej także nożyce do przycinania i mundury robocze. – Te nożyce Felco są zbyt drogie, aby je kupić z własnej kieszeni. Pozwalają mojemu zespołowi pracować znacznie szybciej i wydajniej, niż byłyby w stanie zrobić ze swoimi starymi nożycami – mówi.

Cape Flora uruchomiła różne grupy WhatsApp, pozwalając przedsiębiorcom dzielić się pomysłami, dyskutować o sprawach i ostatecznie uzupełniać nawzajem swoją wymianę handlową: – Te grupy są świetne. Jeśli masz nadpodaż produktu, ktoś na przykład może w stanie kupić produkt, aby dodać wartość do istniejących ofert produktów. W ten sposób pomagamy sobie nawzajem – mówi Leslie-Ann.

Hodowcy zaprezentowali wiele eksperymentalnych odmian kwiatów

Pod koniec marca odbyły się targi California Spring Trials 2019, podczas których hodowcy zaprezentowali wiele eksperymentalnych odmian kwiatów.

Różnobarwne liście

Różnobarwne liście wydają się hitem w tym roku. Wiele wprowadzanych nowości ma dwukolorowe liście. Jest dobrze odbierany przez konsumenta, a to prawdopodobnie dlatego, że dodaje roślinom ozdobną wartość.

Zmieniające się kolory kwiatów

Konsument USA lubi duże i mocno kolorowe kwiaty, zmieniając je przez cały sezon. Ten zwyczaj kwiatu wydaje się być popularny. Ponadto hodowcy nieustannie pracują nad wydłużeniem czasów kwitnienia swoich odmian.

Kontrastowe liście i kwiaty

Patrząc na roślinę jako całość, da się zauważyć, że kontrastujące kolory liści i kwiatów również przyciągają uwagę. Ciemne lub czekoladowe brązowe liście z jasnym pomarańczowym lub różowym kwiatem są wielkim hitem.

Mieszanki

Jedna roślina często nie jest wystarczająca dla amerykańskiego konsumenta: uwielbiają ją używać w mieszankach. Tak więc dla hodowców ważne jest, aby ich kwiaty zachowywały się w sposób mieszany.

Aby zaprezentować idealną różnorodność, hodowca musi dopasować się do wszystkich potrzeb w łańcuchu. Łatwość produkcji jest często osiągana przez przekształcenie słabości odmiany w siłę. Ważne są nawyki hodowców, takie jak wczesne kwitnienie, odporność na choroby, jednolity wzrost, spowolnienie oraz naturalna zwartość. Do sprzedaży detalicznej niezbędne są solidne, tak zwane „głupie” rośliny, które kwitną lub błyszczą na półkach. Firma musi wcześnie pokazać swoją wyjątkowość, aby przyciągnąć uwagę konsumenta w sklepie.

Zmiana strategii przy produkcji kwiatów poduszkowatych w RPA

Następuje zmiana strategii przy produkcji kwiatów poduszkowatych w RPA. Rynek kwiatów zamorskich „dostaje” premię za poduszeczki z długimi łodygami bez krzywizny, owadów i objawów choroby.

W zależności od odmiany, południowoafrykańscy rolnicy fynbos są obecnie w stanie eksportować jedynie od 40% do 80% lokalnych zbiorów.

Dzięki nowym badaniom nad regulatorami wzrostu przeprowadzonymi przez doktoranta Uniwersytetu Stellenbosch w Eugenie-Lien Louw, uprawa poduszkowców z krótkimi lub krzywymi łodygami może być czymś z przeszłości. Jej badania są uznawane przez niektórych w lokalnej branży fynbos za „zmianę gry”.

Louw jest doktorantem w ogrodnictwie na Uniwersytecie Stellenbosch i skupia się na uprawie roślin fynbos. Jej odkrycia są ważne dla przemysłu fynbos, ponieważ 46% wszystkich wywozów fynbos z Republiki Południowej Afryki składa się z odmian poduszkowatych (Leucospermum).

Oprócz farm w Western Cape (szczególnie w Boland, Overberg, West Coast i Cederberg), poduszkowce uprawiane są również w KwaZulu-Natal wokół Eshowe i Hilton.

Kwiaty o prostych łodygach

Według Louw, czas jest ważny przy stosowaniu odpowiedniej kombinacji dwóch regulatorów wzrostu, ProGibb i Promalin. W tym czasie krzewy poduszkowe stają się bardziej wyprostowane niż krzaczaste.

Regulatory wzrostu występują naturalnie w roślinach i kontrolują wszystkie aspekty ich wzrostu i rozwoju. ProGibb to wersja naturalna, a Promalin to wersja syntetyczna.

Podobne produkty są z powodzeniem stosowane od lat przez rolników uprawiających winogrona stołowe i cytrusowe. Badania Louw są pierwszymi, które pokazują, że takie produkty mogą być z powodzeniem stosowane na poduszkach na skalę komercyjną.

Mieszankę należy rozpylić, zanim łodygi poduszkowe mają długość 10 centymetrów. Dzięki temu uzyskuje się z reguły idealną długość łodygi eksportowej o długości od 60 do 70 centymetrów. Łodygi cieszą się również dobrym, ciągłym i jednolitym pokryciem mniejszych liści roślin, podczas gdy dobrze uformowane główki kwiatów są niesione.

Odpowiedź branży

Louw przekazał już swoje wyniki lokalnemu przemysłowi fynbos podczas ostatniego dorocznego walnego zgromadzenia Cape Flora SA, a także na dwóch międzynarodowych konferencjach Protea Association (IPA) w Australii i RPA.

Niektórzy lokalni producenci, zwłaszcza w KwaZulu-Natal i zachodnim wybrzeżu, już przestrzegają jej rady. Niektórzy nazywają to leczenie „Eugenie’s Magic Mix”. Wiele osób uważa, że ​​koszt wejściowy jest tego wart, jeśli chodzi o wynik końcowy.

Hodowla kwiatów z USA korzysta na lokalizacji firmy

Firma S & R Farms – hodowla kwiatów korzysta na swojej świetnej lokalizacji, dzięki czemu nie musi koncentrować się na marketingu i promocji swoich produktów.

Położona w centrum New Jersey w Allentown, tuż przy New Jersey Turnpike, certyfikowana hodowla kwiatów American Grown o powierzchni 350 akrów, leży w cieniu jednych z najbardziej zurbanizowanych krajobrazów na Ziemi. Nowy Jork jest godzinę drogi na północ, a Filadelfia jest pół godziny na południe.

Blisko miast

Bliskość głównych skupisk ludności na wschodnim wybrzeżu przekłada się również na wielu potencjalnych klientów w pobliżu. Jego lokalizacja sprawia, że ​​marketing S & R Farms ma niski priorytet. Nie ma strony internetowej i ma niewielką obecność w mediach społecznościowych. Popyt na kwiaty jest jednak silny. – Zapotrzebowanie nigdy się nie kończy – powiedział Nick Ricci.

S & R to operacja rodzinna z udziałem Ricci, jego żony, ojczyma i teścia, z pomocą załogi pracowników sezonowych. Razem zbierają około 50 odmian kwiatów na 350 akrach. Słoneczniki mają najwięcej miejsca z około 60 akrami, a następnie piwonie na około 20 akrach.

Sieć hurtowników

S & R sprzedaje swoje kwiaty za pośrednictwem sieci hurtowników i pośredników, którzy zbierają bukiety dla supermarketów. Opiera się również na grupie niezależnych sprzedawców, którzy dostarczają kwiaty do małych sklepów typu delikatesowego w Nowym Jorku.

S & R Farms działalność zaczęło od piwonii i stopniowo były dodawane kolejne odmiany. – Rozwijamy się każdego roku – mówi Ricci.

Przyszły wzrost może obejmować sprzedaż kwiatów bezpośrednio do konsumentów w gospodarstwie. Wielu okolicznych hodowców produktów przyjęło agroturystykę, aby zwiększyć zyski. Ricci rozważa również sprzedaż piwonii przez internet. Na razie uzyskanie certyfikatu American Grown jest jednym ze sposobów wspierania biznesu. Ricci powiedział, że kontynuował certyfikację na prośbę kilku hurtowników, którzy chcieli promować swoją ofertę jako amerykańscy.

Bratki wykorzystały dobrą pogodę w Holandii

Holenderscy producenci są zadowoleni z lutowej sprzedaży, bowiem bratki wykorzystały dobrą pogodę i zakwitły zdecydowanie wcześniej.

W lutym obroty bratków były o 235,5% wyższe niż w ubiegłym roku, wynika z danych Royal FloraHolland. Ponadto sprzedano o 137,5% więcej sztuk, a średnia cena 50 centów za sztukę była o 40% wyższa niż przed rokiem.

To dobra wiadomość i to jest na to wytłumaczenie, ponieważ Holandia miała już piękną pogodę w połowie lutego, podczas gdy w ubiegłym roku było wyjątkowo zimno aż do oficjalnego początku wiosny. Wczesne rośliny – bratki, ale także produkty takie jak bellis i myosotis – muszą być sprzedawane w pierwszych trzech tygodniach marca.

W tym roku nie inaczej jest w przypadku plantatora André den Drijvera. – Rzeczywiście, zaczęliśmy energicznie, ale pogoda znowu się zmroziła. Najpierw wszystko zakwitło, ale potem nastąpił kolejny upadek. Hodowcy muszą trzymać się planu, bo kiedy pogoda znów się zmieni, wszyscy wchodzą bez ograniczeń i kończy się jak się kończy. Ceny są pod presją i choć nie jest dramatycznie, to nie będzie to świetny sezon na bratki.

W branży pogoda jest kupcem i należy ją w odpowiednich momentach wykorzystywać. Sezon na bratki jest lepszy niż w ubiegłym roku, a także na inne rośliny pościelowe zaczął się dobrze, ze średnim wzrostem obrotów o 55,7%. Nie wiadomo, czy ten spektakularny rozwój będzie kontynuowany w następnych tygodniach.

Nepal postawi na kwiaty cięte?

Warunki geograficzne oraz klimatyczne dają nadzieje, że kolejny kraj zaangażuje się mocniej w produkcję roślin. Czy Nepal postawi na kwiaty cięte?

Rolnicy w Nepalu stopniowo przekonują się do uprawy kwiatów ciętych, ponieważ popyt na kwiaty rośnie zarówno w kraju, jak i za granicą. Przypomnijmy, że kwiaty cięte to kwiaty, które zostały wycięte z głównej rośliny do wykorzystania jako dekoracja.

Rolnicy borykają się jednak z wieloma problemami, takimi jak brak polityki dzierżawy gruntów dla skonsolidowanego rolnictwa, kłopoty z uzyskaniem kredytu bankowego i brak wsparcia ze strony rządu. To powstrzymuje przemysł przed całkowitym startem.

Spośród wszystkich odmian kwiatów wyprodukowanych w kraju, cięte kwiaty generują roczną sprzedaż w wysokości 2 miliardów Rs (18 milionów USD), co ma potencjał, by rosnąć skokowo, jeśli rząd rzeczywiście zadecyduje o ustaleniu priorytetów sprzedaży.

Dobre warunki

Nepal ma ogromny potencjał eksportowy dla kwiatów ciętych ze względu na zróżnicowany teren geograficzny z odpowiednim klimatem. Pandab Shrestha, właściciel Srijana Cut Flower, wyeksportował kwiaty do Korei i Japonii jako eksperyment. – Zapotrzebowanie na kwiaty cięte zaskoczyło mnie, było to prawie 50 000 pałeczek na tydzień – powiedział. Jego hodowla kwiatów jest w stanie codziennie produkować około 5000 patyków ciętych kwiatów.

Krajowa produkcja kwiatów znacznie spada w zimie, a kraj importuje 75 procent kwiatów z Indii, aby zaspokoić niedobór – poinformowali przedsiębiorcy.

Kolor biały zdominował Dzień Matki na Wyspach

Kolor biały zdominował Dzień Matki na Wyspach Brytyjskich, w przeciwieństwie do różowej barwy róż w centrach ogrodniczych.

W miarę zbliżania się brytyjskiego Dnia Matki, którego obchodzono wczoraj, wiele kwiaciarni i centrów ogrodniczych w Wielkiej Brytanii było wypełnionych różami. Różowy jest tradycyjnym kolorem tego święta, ale w tym roku w duńskiej szkółce róż Rosa ApS najbardziej pożądanym kolorem jest biały.

W ubiegłym roku najbardziej pożądane były jasnoróżowe „Princess of Infinity” i „Pink Infinity”, natomiast w tym roku najpopularniejsza była biała Infinity – mówi Anders Eskelund, właściciel firmy.

Sygnał miłości

Według Andersa róże doniczkowe zawsze były popularnym prezentem na Dzień Matki. – Są sygnałem miłości, dlatego są wymagane zarówno na Dzień Matki, jak i na inne uroczystości. Dbamy o to, abyśmy zawsze mieli dostępne odpowiednie kolory – mówi.

Więcej czasu na dostarczenie kwiatów

W zeszłym roku Dzień Matki w Wielkiej Brytanii obchodzono 11 marca, zaledwie kilka dni po Dniu Kobiet 8 marca. Anders jest szczęśliwy, że w tym roku było trochę później. –Teraz mogliśmy sprawniej dostarczyć odpowiednie kolory dla obu uroczystości: czerwone na Dzień Kobiet, a białe i różowe na Dzień Matki – dodaje.

Brexit

Aby eksportować róże do Wielkiej Brytanii, Anders nie spodziewa się kłopotów związanych z Brexitem. – Istnieje podatek od roślin i kwiatów, jeśli eksportujesz do Norwegii. Taka sytuacja nie ma miejsca w przypadku eksportu do Wielkiej Brytanii. Jesteśmy bardzo zadowoleni, że nie będzie podatku od naszych produktów, co utrudniłoby eksport – ocenia.

Rosa Aps

Rosa Aps jest licencjonowanym hodowcą doniczek Roses duńskiego hodowcy Roses Forever i produkuje 5 milionów róż doniczkowych rocznie, w rozmiarach doniczek od 6 cm do 21 cm. Ich głównymi rynkami są Niemcy, Europa Wschodnia, Szwecja i Finlandia.